Polska to nie jest kraj dla starych ludzi - mówił o systemie opieki medycznej nad seniorami w rozmowie z "Zawsze Pomorze" prof. Grzegorz Raczak. Czy Pan, jako prezes szpitala ukierunkowanego na pomoc dla seniorów, zgadza się z tak kontrowersyjną opinią?
Podpisuję się pod tym twierdzeniem. Potwierdza to działalność Sopockiego Centrum Opieki Geriatrycznej, które jest swego rodzaju "rodzynkiem" na mapie województwa, a być może także w skali kraju. W Polsce nie ma zbyt wielu oddziałów geriatrycznych, a już tym bardziej nie ma centrów, które by w szerszym spektrum podchodziły do geriatrii i opieki nad seniorami.
PRZECZYTAJ TEŻ: Nadciąga srebrne tsunami
Jak to wygląda w prowadzonym przez Pana szpitalu?
W Sopocie prócz oddziału geriatrycznego działa także Oddział Rehabilitacyjny, w pewnym sensie wyspecjalizowany w świadczeniach dla osób w zaawansowanym wieku. Do tego trzeba dodać bardzo oblegany dzienny Oddział Psychogeriatryczny. Otwarcie Centrum - pięknego, nowoczesnego budynku dostosowanego do potrzeb seniorów - zbiegło się w czasie z wybuchem pandemii, więc początki funkcjonowania były bardzo trudne ze względu na obowiązujące wówczas ograniczenia oraz zachorowania. W tej chwili Centrum Opieki Geriatrycznej w naszym szpitalu realizuje swoje pełne możliwości. Widać, że zapotrzebowanie na świadczenia dla osób starszych jest ogromne, a to co dzieje się w naszym szpitalu pokazuje, jaki jest głód tych świadczeń. Coraz jaskrawiej widać także, jak system ochrony zdrowia nie jest dostosowany do obecnych potrzeb populacji w starszym wieku.
Tego typu działalność była i nadal jest mało atrakcyjna z punktu widzenia rachunku ekonomicznego. Jest bardzo słabo wyceniana i jak dotychczas traktowana priorytetowo raczej jedynie w sferze deklaracji. Kolejną kwestią jest brak koordynacji opieki nad starszym pacjentem. Nawet obiecywane w tym roku dodatkowe pieniądze dla POZ na ten cel niewiele zmienią, gdy lekarz nie będzie miał gdzie skierować chorego. Takich miejsc praktycznie nie ma.
Tomasz Augustyniak
Ilu starszych wiekiem pacjentów może skorzystać z waszej oferty?
Oddział geriatryczny liczy 24 łóżka. Dzienny oddział psychogeriatryczny przystosowany był na 24 osób, ale sukcesywnie przez zabiegi organizacyjne staramy się zwiększać ten potencjał. Chętnych jest bardzo dużo, niektórzy pacjenci próbują wielokrotnie wracać na oddział, bo widzą efekty w zakresie poprawy sprawności. Oddział Rehabilitacyjny podzielony jest na rehabilitację ogólnoustrojową i pooperacyjną, dedykowaną osobom starszym. Mamy tam łącznie 36 łóżek szpitalnych. Staramy się podchodzić w sposób holistyczny do świadczeń dedykowanych seniorom w okresie, gdy potrzebują oni wyraźnego usprawnienia.
Problemem jest - jak już pisaliśmy - brak kompleksowego leczenia "srebrnych" pacjentów. Opieka geriatryczna rozwiązuje ten problem, kłopot w tym, że jest trudno dostępna. Dlaczego?
Tego typu działalność była i nadal jest mało atrakcyjna z punktu widzenia rachunku ekonomicznego. Mówiąc wprost, jest deficytowa. Choć bardzo ważna społecznie, to przez organizatorów systemu jest bardzo słabo wyceniana i jak dotychczas traktowana priorytetowo raczej jedynie w sferze deklaracji. Obecnie umowy, które zawarliśmy z NFZ, realizujemy z pewnym naddatkiem, ale oznacza to straty. Warto o tym głośno mówić, bo to właśnie zasoby wpływają na decyzje osób zarządzających szpitalami bądź ich właścicieli. Jest to także główny problem naszego podmiotu. Odrębną kwestią są kadry, których brakuje w każdym spośród zawodów medycznych. W kontekście dostępności lekarzy geriatrów sytuacja od dawna jest alarmistyczna. Kolejną kwestią jest brak koordynacji opieki nad starszym pacjentem. Nawet obiecywane w tym roku dodatkowe pieniądze dla POZ na ten cel niewiele zmienią, gdy lekarz nie będzie miał gdzie skierować chorego. Takich miejsc praktycznie nie ma. Nie ma również przełomu w dostępności łóżek długoterminowych. Kolejki do zakładów opiekuńczo-leczniczych są ogromne. Na systemowe rozwiązania czeka również kwestia opieki domowej.
Zbliżamy się do momentu, gdy co trzeci Polak będzie miał ponad 60 lat. To chyba ostatni dzwonek?
Sytuacja demograficzna się pogarsza, a potrzeby będą coraz bardziej przekraczać możliwości zinstytucjonalizowanej pomocy. I nie możemy liczyć, że sytuacja sama się rozwiąże. To nie są już odległe w czasie prognozy, a codzienna rzeczywistość.
Co Sopot oferuje seniorom?
W Pomorskim Centrum Reumatologicznym w Sopocie mieści się, poza oddziałami reumatologicznymi i rehabilitacyjnymi, jedyny na Pomorzu ośrodek kompleksowej opieki dla osób starszych. W placówce znajdują się: Oddział Geriatryczny stacjonarny (otwarty z końcem 2019 roku) dla pacjentów powyżej 60 roku życia, którego celem jest poprawa stanu zdrowia osoby objętej hospitalizacją, a jeżeli to niemożliwe ze względu na nieuleczalność i przewlekłość schorzenia – podniesienie stanu funkcjonalno-czynnościowego osoby chorej na wyższy poziom.
Oddział Rehabilitacyjny dla Dorosłych wyspecjalizowany w opiece nad pacjentami po 60 r. życia, którzy ze względu na swój stan funkcjonalny, nie mogą korzystać z rehabilitacji ambulatoryjnej lub dziennej a jednocześnie wymagają całodobowego nadzoru medycznego.
Oddział Dzienny Psychogeriatryczny skierowany do pacjentów z zespołami otępiennymi, z chorobą Parkinsona, po udarach mózgu, z depresją, z zaburzeniami nastroju, z zaburzeniami poznawczymi w przebiegu przewlekłych chorób somatycznych. Szpital dysponuje także kompleksową diagnostyką obrazową, densytometryczną oraz najnowocześniejszą kriokomorą ogólnoustrojową oraz basenem solankowym wykorzystującym solankę sopocką, na którym prowadzona jest przez specjalistów fizjoterapii gimnastyka usprawniająca jak i podtrzymująca kondycję pacjentów.
Napisz komentarz
Komentarze