Marie Zelie. Katolicka marka w poważanych tarapatach
O dynamicznie rozwijającej się sytuacji gdańskiej marki odzieżowej Marie Zélie pisaliśmy wielokrotnie. Poważne kłopoty z płynnością finansową i zwrotami pieniędzy za odesłane przez klientki towary trwają od 2021 roku, jednak ostatnio spółka pochwaliła się nowym „partnerem w odbudowie”, jednocześnie będąc obiektem śledztwa w sprawie oszustw.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Nowy partner w odbudowie Marie Zélie i dochodzenie w sprawie oszustw w tle
– Niedawno ogłosiłem moją chęć dołączenia do projektu Marie Zélie. Wieści o tym rozniosły się dość mocno po pewnej części internetu. Wzbudziły dużo emocji. Skala Waszego wsparcia przerosła moje oczekiwania. Dziękuję za nie. Dziękuję też krytykom – pomogliście mi w ekspresowym tempie wejść na kolejny poziom odporności psychicznej. Wasze słowa były paliwem na mega produktywne sesje terapeutyczne i już przyniosły owoce :) – napisał w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek, 21 listopada wieczorem Wiktor Jodłowski, który zaznaczył, że, podejmując decyzję w sprawie zaangażowania w gdańską markę odzieżową, zdawał sobie sprawę z wyzwania i skali jej zadłużenia.
Marie Zélie jednak bez „partnera w odbudowie”. Twórca Talkersi.pl wycofał się z projektu
– Nie doszacowałem jednak mojej reakcji emocjonalnej na tę ciemną stronę tak ogromnego zadłużenia – zakulisowych reakcji wierzycieli, prób windykacji, piętrzących się kar umownych, wezwań do zapłaty, zgłoszeń na prokuraturę itp. Nic dziwnego – wszystko w @talkersi [nazwa prowadzonej przez Wiktora Jodłowskiego gdyńskiej szkoły językowej – dop. red.] regulujemy od zawsze na czas. Więc nie wykształciłem w sobie tego mięśnia. A to, co przeżyłem przez ten tydzień w kuluarach, można porównać do pierwszej w życiu wycieczki na siłownię i brania na klatę 200-kilogramowej sztangi – dodał.
– W związku z tym, zdecydowałem się nie dołączać do tego projektu – stwierdził wprost przedsiębiorca, niedawno ogłoszony dyrektorem generalnym Marie Zélie.
Zdecydowałem się nie dołączać do tego projektu.
Wiktor Jodłowski / twórca szkoły językowej Talkersi.pl, ogłoszony niedawno dyrektorem generalnym Marie Zélie
Jak podkreślił, choć wszystko, co wydarzyło się i wydarzy w spółce, jest w 100 procentach niezależne od niego, to w ostatnich dniach zarekomendował jej twórcy Krzysztofowi Ziętarskiemu szereg rozwiązań, z których ten „dużą część zdecydował się z powodzeniem wdrożyć”.
Twórca Talkersi.pl zaznaczył, że jego czytelnicy wiedzą, gdzie go znaleźć, i wyraził wdzięczność za podawanie dalej wieści o jego wycofaniu się z Marie Zélie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dochodzenie w sprawie gdańskiej marki Marie Zélie. Około 70 pokrzywdzonych
– Ja, bogatszy o nowe doświadczenie, idę dalej. Kontynuuję budowanie @talkersi. Wiem, że intencja Krzysztofa jest taka, by Marie Zélie kontynuowała działalność. Jeśli jesteście ciekawi w jakiej formie, zachęcam do śledzenia ich bloga biznesowego @TU.
Napisz komentarz
Komentarze