Zachciało się „dwójkę”, czyli jak poprawnie zrobić kupę w lesie

Jak poprawnie zrobić kupę w lesie? Akcja nadleśnictwa

W ostatnich dniach media w całej Polsce obiegła instrukcja korzystania z „rządowych ławeczek patriotycznych”, które ustawiono w różnych częściach kraju.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Trzymajcie się poręczy, czyli patriotyzm widziany z ławeczki

Nie mniejszą furorę robi instrukcja... robienia kupy w lesie, jaką przygotowało Nadleśnictwo Łupawa. Tablice z instrukcjami i... rysunkami stanęły na skraju lasu przy drodze Czarna Dąbrówka - Łupawa, gdzie, jak informują leśnicy, występuje problem załatwiania potrzeb fizjologicznych przez ludzi.

Dzięki tablicy dowiemy się, że kupę najlepiej zrobić w głębi lasu, ale przedtem trzeba oderwać kawałek mchu i rozgarnąć liście, a na końcu wszystko przykryć oderwanym mchem.

– Na wierzchu możesz położyć kilka patyków, żeby inni nie natknęli się niechcący na twoją niespodziankę – czytamy w instrukcji.

Jak wyjaśniają w Nadleśnictwie Łupawa, po takiej „akcji” wszyscy będą zadowoleni. Nam będzie... lżej, las będzie wyglądał jak dawniej, nikt nie będzie musiał oglądać po nas papierzaków, a z uczty ucieszy się żuk gnojarz.

I o ile można się z tego śmiać, to na pewno „akcja” Nadleśnictwa Łupawa przyniosła oczekiwany efekt – instrukcja trafiła nie tylko do turystów i grzybiarzy, którzy zauważyli tablicę w lesie, ale też „rozniosła się po Internecie”.

A z ręką na sercu, kogo w lesie na spacerze lub na grzybach, albo chociaż na plaży nie przypiliła kiedyś „jedynka” albo „dwójka”, i nie musiał biec do pobliskiego lasku?