Mural powstał na ścianie IX Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni przy ul. Orłowskiej 57. Miejsce jest nieprzypadkowe, ale i symboliczne. Najbardziej znana gdyńska aktorka uczyła się bowiem w „dziewiątce”, ale w czasach, gdy Ania była uczennicą, szkoła mieściła się przy ul. Żeromskiego 31.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Bieniuk: Kiedy wspominam Anię, to widzę ją roześmianą i rozgadaną, pełną życia. Taka była...
Film do kin trafi 7 października. Zanim „Ania” pojawi się w kinach, najpierw obejrzą go widzowie Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Prócz najbliższych aktorki, czyli jej partnera Jarosława Bieniuka, swoimi wspomnieniami o niej podzielą się Katarzyna Bujakiewicz, Szymon Bobrowski, Anna Dereszowska, Jan Englert, Paweł Małaszyński, Andrzej Piaseczny, Paweł Wawrzecki czy Michał Żebrowski.
"Ania" w reżyserii Krystiana Kuczkowskiego i Michała Bandurskiego opowiada historię aktorki - odważnej, kochającej życie i spełniającej marzenia dziewczyny z Gdyni, utrzymującej równowagę pomiędzy życiem zawodowym i byciem osobą publiczną a swoim życiem rodzinnym.
- Ania, choć była aktorką, poza ekranem nikogo nie grała. Była szczera, otwarta, mówiła wiele rzeczy wprost. Ludzie ją lubili, bo była wesoła, miła i dobra. Była też głośna i bardzo gadatliwa. Kiedy ją poznałem, pomyślałem że to chyba nie jest możliwe, by człowiek tyle mówił, a jednak (śmiech). Ten obraz Ani, który staramy się jak najlepiej oddać w powstającym filmie, nie będzie dla widzów zaskoczeniem - mówił w rozmowie z nami Jarosław Bieniuk.
Gdynia była miastem rodzinnym Anny Przybylskiej, do której, mimo rozwijającej się kariery, ciągle wracała. W tegorocznej sekcji festiwalu Filmy z Gdyni znalazło się pięć tytułów, w tym właśnie „Ania”. Dokument w reżyserii Krystiana Kuczkowskiego i Michała Bandurskiego opowiada historię aktorki. Z filmu wyłania się obraz odważnej, kochającej życie i spełniającej marzenia dziewczyny z Gdyni, utrzymującej równowagę pomiędzy życiem zawodowym, byciem osobą publiczną a życiem rodzinnym.
Napisz komentarz
Komentarze