Udusiła córeczkę. Ma trafić do szpitala, a nie do więzienia

– Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa dwumiesięcznej dziewczynki. Zarzut w tej sprawie usłyszała matka dziecka. Do Sądu Okręgowego w Gdańsku został skierowany wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie podejrzanej na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Podejrzana przebywa w areszcie – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Dwumiesięczna dziewczynka znajdowała się w samochodzie, którym 24 czerwca 2021 roku jej 31-letnia matka przyjechała do jednego z komisariatów policji w Gdańsku. Kobieta sama powiedziała funkcjonariuszom, że pozbawiła życia swoje dziecko. Pomimo reanimacji i wezwania karetki pogotowia, przewiezione do szpitala niemowlę zmarło.

Udusiła córeczkę w Gdańsku. Trafi do szpitala, nie do więzienia

Późniejsze ustalenia wskazały, że przyczyną śmierci było „uduszenie gwałtowne poprzez zakrycie otworów oddechowych”, a kobiecie prokurator zarzucił dokonanie zabójstwa dziecka w zamiarze bezpośrednim, zagrożone karą nawet dożywotniego więzienia.

– W toku śledztwa podejrzana została poddana badaniom sądowo-psychiatrycznym. Biegli orzekli, że w chwili zarzuconego jej czynu nie była w stanie rozpoznać jego znaczenia, jak też pokierować swoim postępowaniem, z uwagi na chorobę psychiczną – tłumaczy prok. Grażyna Wawryniuk. – Biegli stwierdzili również, że podejrzana, z uwagi na stan psychiczny, wymaga dalszego leczenia w warunkach szpitala psychiatrycznego, w celu zapobieżenia ponownemu popełnieniu czynu o znacznej społecznej szkodliwości – dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Przed sąd za zabójstwo noworodka. Dziecko znaleziono w foliowym worku

Jak się dowiadujemy, wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i umieszczenie podejrzanej w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym został już skierowany do Sądu Okręgowego w Gdańsku.