31-latka w czerwcu 2021 roku sama zgłosiła się na policję w Gdańsku i przyznała, że udusiła swoją dwumiesięczną córkę. Znalazła się w areszcie, ale lekarze uznali, że była niepoczytalna, więc, zamiast przed sąd i do więzienia, kobieta trafić powinna na leczenie do szpitala psychiatrycznego. Wniosek w tej sprawie skierowano do gdańskiego sądu.