Chcemy zwrócić uwagę decydentów na ten ogromny problem, wywrzeć na nich presję, by dofinansowali ten ważny obszar społeczny, ale też uczulić rodziców, nauczycieli na ten dramat, by uchronić dzieci i młodzież przed najgorszymi sytuacjami.
PRZECZYTAJ TEŻ: Akcja społeczna „Zawsze Pomorze”. Ratujmy nasze dzieci – walczymy o pomoc psychiatryczną dla najmłodszych
Od lat lekarze alarmują o fatalnej sytuacji dziecięcej psychiatrii i o skutkach braku dbałości o młode pokolenie. Z raportu NIK wynika, że w psychiatrii dzieci i młodzieży brakuje:
- profilaktyki zdrowia psychicznego,
- pieniędzy,
- kadry lekarskiej,
- równomiernego rozmieszczenia lekarzy psychiatrów,
- szpitalnych oddziałów psychiatrycznych i dziennych.
Formalnie od 2018 roku trwa reforma psychiatrii dziecięcej, która zakłada przebudowę systemu i przejście z myślenia szpitalnego na model środowiskowy. I to jest słuszny kierunek. Chodzi o to, by przenieść całą opiekę psychoterapeutyczną jak najbliżej środowiska dziecka, jego rodziny, ale objąć również pomocą szkołę i pomoc społeczną. Na razie na założeniach – słusznych – się skończyło.
Problem zagrożenia zdrowia i życia najmłodszych wciąż jest aktualny, a statystyki porażające. Na Pomorzu, według danych policji za ubiegły rok, wskutek prób samobójczych śmierć poniosło aż 187 dziewczynek i 73 chłopców między 13. a 18. rokiem życia.
Jako redakcja chcemy zrobić wszystko, by zmienić tę sytuację, by wyjść z błędnego koła. Oprócz wymiaru finansowego, organizacyjnego i kadrowego, ważny jest też ten edukacyjny, czyli profilaktyka, która powinna uczyć młode pokolenie, jak rozmawiać o emocjach i jak wyrażać je w sposób nieraniący drugiej osoby. W ramach naszej akcji, zainteresujemy nauczycieli i rodziców, poprzez rozmowy z ekspertami uświadomimy im, jak niebezpieczna jest depresja. Zaapelujemy do rządu, parlamentarzystów, by doprowadzili do podniesienia dostępności świadczeń poprzez utworzenie całodobowych punktów konsultacji i opieki na Pomorzu. Ale też zwrócimy się do samorządowców, by stworzyli jeden dziecięcy telefon zaufania na Pomorzu, i utworzyli dodatkowe poradnie środowiskowe. Wszystko po to, by ratować nasze dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze