Wszystko działo się w nocy z czwartku na piątek w kompleksie leśnym w okolicy miejscowości Nicponia, w powiecie tczewskim. Krótko po północy trzech mieszkańców powiatu wybrało się tam na spacer z psem. W pewnej chwili z lasu doszedł huk strzałów, który spłoszył czworonoga. Pies wyrwał się i wbiegł do lasu. Mężczyźni postanowili szukać zwierzaka, mimo że odgłos strzałów mógł wskazywać na odbywające się w lesie polowanie. Po kilkunastu minutach zorientowali się, że nie wiedzą gdzie się znajdują. Drogi powrotnej znaleźć nie mogli, na dodatek nadal słyszeli strzały.
PRZECZYTAJ TEŻ: 11-latek widział, jak sprawca kolizji ucieka. Kredką zapisał przebieg zdarzenia
Zagubieni w lesie postanowili zadzwonić pod numer alarmowy 112. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie skierował na miejsce patrol funkcjonariuszy, nawiązał też kontakt z leśnikami, by ostrzec myśliwych prowadzących polowanie o możliwej obecności ludzi w tym rejonie. Policjanci dzięki dobrej orientacji w terenie szybko odnaleźli trzech mężczyzn w wieku 32, 20 i 18 lat. Zostali odwiezieni do miejsca, w którym weszli do lasu.
Policjanci apelują, by nie lekceważyć możliwości zagubienia w lesie. Dlatego wybierając się do lasu, warto zachować kilka zasad:
- Zawsze informować bliskich, dokąd się wybieramy;
- Zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy;
- W miarę możliwości korzystać z aplikacji lokalizacyjnych lub nawigacyjnych;
- Unikać samotnych wypraw w głąb nieznanego lasu, szczególnie po zmroku;
- Jeśli zgubimy się w lesie – nie panikujmy. Warto zadzwonić pod numer alarmowy 112 i starać się pozostać w miejscu, z którego dzwonimy – ułatwi to służbom dotarcie do nas.
Napisz komentarz
Komentarze