Lepsze planowanie rozwoju, poprawa komunikacji, kierowanie procesami związanymi z energią i rozwiązywanie codzienne problemy mieszkańców – to cel wykorzystania nowoczesnych technologii i gromadzonych dzięki nim informacji. Zebrane informacje mają być gromadzone w tzw. jeziorze danych – dużym systemie informatycznym pozwalającym analizować różnorodne kwestie dotyczące funkcjonowania miasta. Pod koniec marca samorząd województwa pomorskiego oraz Gdańsk, Gdynia i Politechnika Gdańska podpisały list intencyjny otwierający drogę do stworzenia „inteligentnej metropolii”. Teraz porozumienie o wdrożeniu pilotażowego etapu projektu zawarły z uczelnią władze Rumi.
PRZECZYTAJ TEŻ Zielone Ciepło popłynie do Rumi dzięki porozumieniu z OPEC Gdynia
– Współpraca z Politechniką Gdańską może być dla nas wielkim impulsem rozwojowym, na którym wszyscy skorzystają – uważa Michał Pasieczny, burmistrz Rumi. – Przekazane przez nas dane pomogą wypracować rozwiązania, które usprawnią zarządzanie miastem oraz posłużą temu, by skutecznie radzić sobie ze stojącymi przed nami wyzwaniami.
PRZECZYTAJ TEŻ Kaszubsko-Pomorska Szkoła Wyższa i II LO w Rumi będą współpracować
Podpisanie porozumienia to dopiero początek i potrzeba jeszcze dużo czasu, by zebrać niezbędne dane i nauczyć się z nich korzystać – przypominają władze Politechniki Gdańskiej. Podkreślają przy tym, że korzyści – na razie dla rumian, a docelowo dla całego Pomorza -mają być ogromne.
Co możemy wspólnie robić? Odpowiem przewrotnie – wszystko! Bo z tzw. jeziora danych możemy wyciągnąć informacje, które naprawdę nas zadziwią. Możemy je prześledzić i zasugerować władzom miasta, jak je wykorzystać, by jeszcze lepiej zarządzać samorządem na rzecz mieszkańców.
prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej
Miejsce pilotażu nie zostało wskazane przypadkowo.
– Wybraliśmy Rumię, ponieważ jest jednym z najszybciej rozwijających się miast, a więc nie można narzekać na liczbę wyzwań, które się pojawiają. Wraz ze wzrostem liczby mieszkańców rośnie zapotrzebowanie na nowe szkoły, wykorzystanie terenów, do urzędu wpływa coraz więcej wniosków, rosną też oczekiwania mieszkańców – wyjaśnia Michał Glaser, prezes zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot. – Rumia ma też drugą cechę: odważne władze i zbudowany przez lata zespół, który chce zmieniać, wykorzystywać swoje doświadczenia i uczyć się innowacyjności, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.
Napisz komentarz
Komentarze