Podróże małe i duże Karola Nawrockiego. Gdzie wyjeżdżał jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie deluxe w Muzeum II Wojny Światowej mówił, że wykorzystywał go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej. Ale jak się okazuje, w czasie kiedy był dyrektorem tego muzeum prowadził również bardzo dynamiczną politykę... wyjazdową. 

Podróże Karola Nawrockiego

Na koszt podatników podróżował m.in. do Chin oraz Japonii, a także zaliczył dwutygodniowy pobyt w Nowej Zelandii i Australii. Tylko te dwie wizyty kosztowały nas ponad 200 tysięcy złotych. Choć trzeba przyznać, że Karol Nawrocki nie lubił jeździć sam. Zabierał w te delegacje jednego, dwóch, a nawet trzech pracowników muzeum.

Powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej, zwróciliśmy się do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku o szczegółowy wykaz delegacji zagranicznych Karola Nawrockiego w czasie, kiedy był dyrektorem tej instytucji. Wykaz podróży, który otrzymaliśmy, jest długi, a miejsca przez Karola Nawrockiego odwiedzane – często egzotyczne. Za to cel pobytu nierzadko mglisty. 

IPN darmowym biurem podróży dla Karola Nawrockiego?

Kilka dni temu „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że Instytut Pamięci Narodowej, w którym obecnie Karol Nawrocki jest dyrektorem, był dla niego niczym darmowe biuro podróży. Włochy, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Zimbabwe czy Meksyk to tylko kilka z miejsc, które kandydat PiS na prezydenta odwiedził w ramach delegacji. Polacy zapłacili za to łącznie ponad 326 tysięcy złotych.

Dokąd wyjeżdżał Karol Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?

My postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądały delegacje kandydata na prezydenta w czasach, kiedy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. I okazuje się, że wcześniej też dyrektor Nawrocki wyznaczał szlak podróżniczy. Przypomnijmy tylko, że od kwietnia 2017 roku pełnił obowiązki dyrektora tej placówki, a dopiero w październiku 2017 roku został dyrektorem i był nim aż do lipca 2021 roku.

Z informacji przekazanej nam przez biuro prasowe Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wynika, że dyrektor Nawrocki między 2017 rokiem a 2020 rokiem służbowo w świat wyjeżdżał ponad 20 razy. Niektóre delegacje były dwudniowe, inne tygodniowe, aż po takie, które trwały ponad dwa tygodnie.

• 2017 rok

Już w lipcu 2017 roku Karol Nawrocki udał się z dwudniową wizytą do Londynu. Cel podróży to „Wieczór z okazji 70-lecia śmierci Generała Sikorskiego” organizowany w ambasadzie przez Instytut Generała Sikorskiego. Koszt wyjazdu to 3 i pół tysiąc złotych. Dyrektorowi towarzyszył specjalista do spraw animacji kultury. 

We wrześniu tego samego roku był wyjazd do Izraela. To była 4-dniowa wizyta studyjna na trasie Jerozolima, Tel-Awiw i Hajfa. Koszt – 7 i pół tysiąca złotych. W delegacji brał udział także jeden z pracowników muzeum.

W tym samym roku, tyle że w październiku, dyrektor odwiedził także Kazachstan i Kirgistan. Cel wyjazdu – studyjny, jak czytamy. Koszt podróży dyrektora i towarzyszących mu 2 pracowników… 36 tysięcy złotych. 

14 tysięcy złotych natomiast kosztowała delegacja dyrektora Nawrockiego na konferencję w Polskiej Bibliotece w Londynie w listopadzie 2017 roku. Razem z nim pojechało trzech pracowników muzeum. 

W 2017 roku był jeszcze wyjazd do Lwowa, ale tym razem Karol Nawrocki udał się tam sam.

• 2018 rok

W 2018 roku Karol Nawrocki odbył 6 podróży, w tym do USA i Moskwy. Dwa tygodnie, w lutym, trwała jego wizyta (znowu studyjna – jak czytamy) w Stanach Zjednoczonych. Koszt tego wyjazdu to 14 tysięcy złotych, które trzeba rozłożyć na towarzyszących mu pracowników muzeum. 

W tym samym roku odnotowana jest także wizyta studyjna w Moskwie, w Victory Museum oraz w Instytucie Polskim. Koszt wyjazdu razem z osobami towarzyszącymi to 14 tysięcy złotych.

Karol Nawrocki jeszcze raz udał się do Stanów Zjednoczonych w 2018 roku. W dniach 14-28 października odbył podróż do Waszyngtonu i brał udział w IVLP (International Visitor Leadership Program). Przy tym wyjeździe brak jest danych na temat kwoty i ewentualnych osób towarzyszących, a także nie ma samego celu podróży. 

W 2018 roku był jeszcze wyjazd do Helsinek, a właściwie do Muzeum Mannerheim, i do Muzeum Okupacji w Rydze. 

• 2019 rok

Rok 2019 to już 8 podróży zagranicznych dyrektora, w tym do Chin i Japonii, od 5 do 17 maja (12 dni), z trzema pracownikami muzeum. Były to wizyta w chińskich i japońskich muzeach poświęconych II wojnie światowej oraz spotkania z dyrektorami tych instytucji. Koszt delegacji – bagatela – 88 tysięcy złotych. 

W lutym 2019 roku dyrektor Nawrocki przez trzy dni gościł w Essen w Niemczech. Jako cel podano spotkanie z Polonią w Klubie Gazety Polskiej. Koszt tego wyjazdu to ponad 23 tysiące złotych. Tradycyjnie towarzyszyli mu jego zaufani pracownicy.

W tym samym roku były jeszcze wyjazdy do Brukseli, Kiszyniowa i Bukaresztu, Verdun, a także Barcelony (udział w otwarciu wystawy „Walka i Cierpienie. Obywatele polscy podczas II wojny światowej”) oraz Budapesztu – udział w finisażu tej samej wystawy.

• 2020 rok

Rok 2020 to tylko trzy podróże służbowe, ale za to jedna bardzo egzotyczna. W dniach 7-24 lutego 2020 roku Karol Nawrocki wizytował antypody, konkretnie Nową Zelandię i Australię. Koszt tego ponad dwutygodniowego pobytu wyniósł 121 tysięcy złotych. Ale że – jak z wcześniejszych wyjazdów wynika – dyrektor Nawrocki nie lubił podróżować sam, towarzyszyli mu: kierownik Działu Dokumentacji Filmowej, kierownik Działu Marketingu i Sprzedaży, kierownik Działu Kontaktów Międzynarodowych, starszy dokumentalista/specjalista ds. dokumentacji filmowej. 

W styczniu 2020 roku na swoim koncie Karol Nawrocki ma dwa wyjazdy. Jeden do Egiptu, konkretnie do Muzeum Wojskowego El-Alemein. Towarzyszyli mu, jak wcześniej, pracownicy muzeum. Koszt tej wyprawy wyniósł 22 tysiące złotych.

Drugi wyjazd był do Londynu, do National Army Museum. Koszt tej wyprawy to 3 i pół tysiąca złotych. Towarzyszyła mu jedna osoba – starszy specjalista w biurze dyrektora.

• 2021 rok

W roku 2021, do momentu kiedy Karol Nawrocki przestał być dyrektorem, nie odbył on już żadnej podróży. Być może, jak mówią złośliwi, już wtedy podróżował na Nowogrodzką przed zmianą posady na szefa IPN. 

Co o podróżach jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku mówi Karol Nawrocki?

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego. Zwróciliśmy się o to do jego rzeczniczki Emilii Wierzbicki. Pani rzecznik zasugerowała, żeby wysłać maila z prośbą. Tak też zrobiliśmy. Napisaliśmy, że otrzymaliśmy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (na naszą prośbę) listę podróży służbowych pana Karola Nawrockiego z czasów, kiedy był dyrektorem tej instytucji. Na tej liście jest sporo wyjazdów zagranicznych, kilka do ciekawych krajów, jak Japonia i Chiny, Nowa Zelandia i Australia czy Egipt, a także Stany Zjednoczone. Zadaliśmy pytanie – czy te podróże służbowe były potrzebne i koniecznie? I czy one coś przyniosły?

Prośba została wysłana w poniedziałek, 10 lutego o godz. 13. Do tej pory nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Nie tracimy jednak nadziei, że nadejdzie. Czekamy. Gdy tylko odpowiedź się pojawi, opublikujemy ją w tym artykule.

Podróże Karola Nawrockiego. Odpowiedź Emilii Wierzbicki, rzeczniczki kampanii kandydata na prezydenta RP

Odpowiedź otrzymaliśmy dwa dni później. Udzieliła jej Emilia Wierzbicki, rzeczniczka kampanii Karola Nawrockiego. Publikujemy ją w poniższym artykule.