Wziął urlop, zgłosił się na policję. Okazało się, że zamiast 18 dni musi odsiedzieć...14 miesięcy

W środę, 22 stycznia o godzinie 14 do budynku gdańskiej komendy miejskiej przy ul. Nowe Ogrody wszedł mężczyzna ze spakowaną torbę podróżną. Oświadczył, że jest poszukiwany i chce odbyć zasądzoną karę 18 dni pozbawienia wolności. W tym celu wziął nawet miesięczny urlop w pracy.

Funkcjonariusze sprawdzili 44-letniego gdańszczanina w policyjnych bazach i okazało się, że mówił prawdę. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez gdański sąd. Jedno się nie zgadzało - sąd nie skazał go za przestępstwo pobicia nie na kilkanaście dni, tylko na jeden rok i dwa miesiące pozbawienia wolności.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie przewieziony do zakładu karnego.

Łącznie w ciągu dwóch dni policjanci na terenie Gdańska zatrzymali 13 osób poszukiwanych, które dopuściły się różnych przestępstw, między innymi spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, zniszczenia mienia, spowodowania fałszywego alarmu, posiadania narkotyków, pobicia, niealimentacji czy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. W zatrzymywaniach uczestniczyli policjanci kryminalni, funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego, dzielnicowi, policjanci ruchu drogowego oraz funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji KWP w Gdańsku.

Do pierwszego zatrzymania osoby poszukiwanej listem gończym doszło we wtorek, 21 stycznia, o godzinie 16  na ul. Rzeźnickiej. Kryminalni z komisariatu przy ul. Platynowej ustalili, że znajduje się tam się 40-latek z Gdańska poszukiwany listem gończym w celu tymczasowego aresztowania na 3 miesiące za posiadanie narkotyków. Mężczyznę zatrzymano podczas kierowania audi. W jego samochodzie oraz w mieszkaniu operacyjni znaleźli 140 porcji marihuany i amfetaminy. Gdańszczanin usłyszał zarzut za posiadanie znacznej ilości narkotyków, a następnie trafił do aresztu.

O tej samej godzinie sumienie ruszyło mężczyznę skazanego na cztery miesiące pozbawienia wolności za niepłacenie alimentów. Poszukiwany listem gończym przez sąd w Lublinie gdańszczanin przyszedł z bagażem osobistym do komisariatu we Wrzeszczu. Mieszkaniec Gdańska trafił do więzienia.

W środę, 22 stycznia po godzinie 13 kryminalni ze Śródmieścia ustalili, że w jednym z mieszkań w Nowym Porcie przebywa mężczyzna poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, który ma do odbycia karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za spowodowanie fałszywego alarmu. 55-latek z Gdańska został przewieziony do zakładu karnego.

W środę i czwartek gdańscy funkcjonariusze zatrzymali również cztery osoby poszukiwane sądowymi zarządzeniami i nakazami doprowadzenia do zakładu karnego lub aresztu śledczego. Jedną z nich był 43-latek z Gdańska, skazany na cztery miesiące pozbawienia wolności za przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym. Kryminalni ze Śródmieścia ustalili, że mężczyzna przebywa na terenie  działek ogrodniczych przy ul. Kartuskiej. I tam go zatrzymano.

W czwartek kryminalni ze Śródmieścia zdobyli informację, że na terenie Straszyna przebywa 43-latek, poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Iławie. Mieszkaniec powiatu ostródzkiego został skazany na 7 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości. Pirat drogowy wpadł o godzinie 21 w ręce policjantów i już trafił do zakładu karnego.