Enigma, słynna maszyna szyfrująca odnaleziona w Gdańsku. „To jest hit dekady!”

Enigma była niemiecką przenośną maszyną szyfrującą skonstruowaną przez Artura Scherbiusa. Oparta była na mechanizmie obracających się wirników. Co ciekawe, została nawet wprowadzona do sprzedaży. 

Enigma. Słynna maszyna szyfrująca

Enigmą zainteresowały się również różne instytucje państwowe. Finalnie odegrała ważną rolę w trakcie II wojny światowej. W języku greckim „enigma” oznacza zagadkę, maszyna miała więc za zadanie utrudniać rozszyfrowanie przesyłanych przez Niemców wiadomości.

– Artur Scheribius opatentował maszynę Enigma w 1918 roku. I była ona wykorzystywana w trakcie II wojny światowej przez Kriegsmarine, Luftwaffe, a następnie przejął ją Wehrmacht. I prawdopodobnie mamy tu do czynienia z takim egzemplarzem – mówi Dominik Markiewicz z zarządu Fundacji Latebra, która działa już od 30 lat na rzecz odzyskiwania zaginionych dzieł sztuki i innych artefaktów.

W Gdańsku odnaleziono Enigmę. „To jest hit dekady!”

Jak członkowie Latebry trafili na ten „skarb”? Przyznają, że dużo w tym szczęścia, bo Wyspa Sobieszewska przez te wszystkie lata była już przeszukiwana na lewo i prawo.  

Wraz z ekipą Fundacji Latebra byliśmy tutaj, na Wyspie Sobieszewskiej, i jak zawsze prowadziliśmy na tym terenie poszukiwania. Znalazłam pewien okop i, idąc z wykrywaczem, usłyszałam dźwięk, jakiego nigdy wcześniej jeszcze nie słyszałam. Poprosiłam o przejście do tego okopu Michała, bo myślałam, że może to być, na przykład, materiał wybuchowy. Jak się potem okazało, był to bęben Enigmy.

Magdalena Masternak / członkini Fundacji Latebra

Kilka dni później zmobilizowani i pełni nadziei członkowie Latebry powrócili w to samo miejsce, by dokładnie je przeszukać. I, ku ich radości, zaczęli znajdować kolejne elementy „układanki”. Poszukiwacze są bardzo szczęśliwi, bo wyciągnęli z ziemi mnóstwo wyjątkowych elementów maszyny. Żałują jedynie, że nie odnaleźli samego napisu „Enigma”.

To miejsce przeszukały przez sitko naprawdę doświadczone osoby. Niestety, maszyna rozsypała się na drobne części w lesie po jakimś wybuchu, pewnie granatu.

Dominik Markiewicz / z zarządu Fundacji Latebra

Dodać jeszcze należy, że to polscy kryptolodzy jako pierwsi złamali szyfr Enigmy. Dzięki temu udawało się odszyfrowywać m.in. wiadomości i przekazy Wehrmachtu.