Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Był poszukiwany listem gończym. Zamiast do Holandii, pojedzie do zakładu karnego

Niemałe zaskoczenie przeżył 33-latek z Gdańska, gdy w sobotę, 26 października na dworzec autobusowy przyjechali po niego kryminalni z komisariatu we Wrzeszczu. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym i chciał wyjechać do Holandii. 33-latek z Gdańska, zgodnie z dyspozycjami sądu, trafi teraz na ponad rok do więzienia za popełnione kradzieże.
Był poszukiwany listem gończym. Zamiast do Holandii, pojedzie do zakładu karnego

Autor: KMP Gdańsk

Policjanci operacyjni z Wrzeszcza ustalili, że na dworcu autobusowym w Gdańsku może przebywać gdańszczanin, który ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. 33-latek był poszukiwany listem gończym oraz nakazem sądowym za kradzieże. 

- Funkcjonariusze pojechali na ul. 3 Maja i na przystanku zauważyli poszukiwanego, który miał wsiąść do autobusu i chciał wyjechać do Holandii – informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Mężczyzna był kompletnie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. 

PRZCZYTAJ TEŻ: Gdańsk: Trwają poszukiwania pijanego kierowcy, który uciekł do lasu

Policjanci zatrzymali 33-latka. Podczas przeszukania gdańszczanina znaleźli przy nim zawiniątka z amfetaminą i marihuaną. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu. Niestety, z wyjazdu do Holandii – nici. Zgodnie z dyspozycjami sądu trafi on do więzienia, gdzie spędzi rok i trzy miesiące za popełnione przestępstwa kradzieży.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama