Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Na Dobrym Targu w Oklaskach Stanisławie królowała zdrowa żywność i dobry humor

Kilkudziesięciu wystawców-producentów, głównie z Pomorza, oferujących ekologicznie czystą żywność zaprezentowało swoje wyroby. Było niezwykle klimatycznie, smacznie i co najważniejsze bardzo zdrowo. O czym mowa? O jesiennej edycji Dobrego Targu w Oklaskach w Stanisławiu nieopodal Tczewa.
Na Dobrym Targu w Oklaskach Stanisławie królowała zdrowa żywność i dobry humor

Autor: Krystyna Paszkowska I Zawsze Pomorze

Od samego początku pomysłodawcy Dobrego Targu podkreślali:

– Dobry Targ powstał z miłości do wartości – podkreślają organizatorki wydarzenia Kasia Franusiak i Agnieszka Ciecholińska. – Znajdujemy je w oferowanych produktach od lokalnych dostawców i rzemieślników, w tworzonych relacjach w czasie wydarzenia i w dążeniach proekologicznych. To nasz mały lokalny krok w kierunku lepszego świata. 
 

Jak zaznacza Kasia Franusiak, najważniejszy jest komfort sprzedających i osób odwiedzających Dobry Targ. Dlatego nie są zwolennikami handlowania z namiotów, czy na świeżym powietrzu.

– Pogoda potrafi spłatać figla nie tylko jesienią, ale i latem – zauważa Kasia Franusiak. – Dlatego wolimy, aby handlowanie odbywało się w budynkach. W jesiennej edycji mieliśmy kilku nowych wystawców, ale większość to już stale współpracujący z nami producenci zdrowej żywności.

A oferta przygotowana na jesienny Dobry Targ była niezwykle atrakcyjna.

Aga z Manufaktury kosmetycznej „Kawa w kąpieli” przyznaje, że po prostu uwielbia robić kosmetyki i uczyć o nich innych.

– Moją największą miłością są mydła, zwłaszcza potasowe – podkreśla. – Cenię naturalne składniki. Ważne są dla mnie ich: jakość, zapach oraz dobroczynne działanie.

Z kolei inna z wystawiających kosmetyki naturalne to Ewa, która stworzyła manufakturę Jardin cosmetics, której celem jest powrót do matki natury. W ofercie Ewy był mydła i hydrolaty ziołowe pokrzywy i czeremchy, kadzidła z kaszubskich ziół oraz świece. Miłośnicy naturalnych kosmetyków mogli także zaopatrzyć się w oleje – marchewkowy, goździkowy oraz lawendowy, a także szampony, kremy i maści – glistnikową i nagietkową. Warto dodać, że przy produkcji kosmetyków Ewa współpracuje z polskimi tłoczniami oraz dostawcami.

Wśród wystawców nie mogło zabraknąć także rodzimych – z gminy Tczew wystawców. W temacie pięknych zapachów pojawił się Zielony Zakątek z Łukocina. To mała manufaktura, która tworzy herbaty, świece, olejki do ciała czy mydełka wykorzystując wyłącznie produkty naturalnego pochodzenia. Posmakowaliście autorskiej herbaty Tea Aroma? Coś pięknego...

Z kolei Ewelina z Maya Moonstone Jewellery, także z gminy Tczew ręcznie wytwarza biżuterię z kamieni naturalnych. To unikatowa biżuteria. Pełna smaku, kolorów, oddająca unikatową strukturę kamieni, a jak podkreśla, przede wszystkim ich energię. Kamienie naturalne osadza na jedwabnej nici. Z kolei bransoletki wykończane są pozłacaną antyalergiczną stalą szlachetną. 

Stałą „bywalczynią” Dobrego Targu jest Sylwia z Chwastowego Pola. Producentka z zamiłowania do otaczającej nas przyrody, najpierw zaczęła interesować się ziołami i ich właściwościami. Stąd był już tylko krok do zajęcia się profesjonalnie zielarstwem. 

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły sery z Makowej Kozy. Ania Krużycka prowadzi manufakturę na Kociewiu w miejscowości Cieciorka, gdzie hoduje kozy i warzy pyszne sery, które są prawdziwą ucztą dla podniebienia. Wystawiane kozie sery dosłownie znikały w oszałamiającym tempie. Zawsze uśmiechnięta, zarażająca swoją pogodą ducha otoczenie, bardzo szybko sprzedała przywiezione do Stanisławia sery.

Tradycyjnie nie zabrakło miodów maści wszelakiej oraz wypieków, cudnie pachnących. Gospodynie z gminy Tczew piekły podpłomyki, smażyły gofry. Jeśli do tego dodać super humory kobiet tworzących smakowite potrawy to nic tylko zanurzyć się w smakowitych, zdrowych i naprawdę relaksujących smakach...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama