Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Skandaliczne słowa w homilii biskupa. Prezydent pisze do metropolity, arcybiskup milczy

Nie milknie oburzenie po homilii biskupa pomocniczego Wiesława Szlachetki, który 1 września w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej, przy pomniku Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku mówił m.in. o tym, że dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro to przejaw ideologii neomarksistowskiej, która niszczy Polskę.
Wiesław Szlachetka
Biskup pomocniczy Wiesław Szlachetka

Autor: mat. Archidiecezja Gdańska

W niedzielne popołudnie 1 września, w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej, przy pomniku Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku bp Wiesław Szlachetka przewodniczył uroczystej mszy św. w intencji ojczyzny i poległych. W liturgii uczestniczyli mieszkańcy Gdańska, kombatanci i samorządowcy. W homilii bp Szlachetka nawiązał najpierw do odczytanej wcześniej Ewangelii. 

- Według Biblii, człowiek nieczysty to nie ten, który nie umył rąk przed posiłkiem, ale ten, który czyni zło. Według Biblii, człowiek, który czyni zło, to człowiek prawdziwie brudny, to człowiek podły. Zło, jak i dobro pochodzą z ludzkiego wnętrza, z ludzkiego serca. Wnętrze, serce ludzkie, to obraz duszy nieśmiertelnej - zaczął hierarcha. Ale to nie rozważania na temat duszy człowieka wzbudziły kontrowersje, lecz jego późniejsze słowa, że Polskę niszczy kolejno ideologia nazistowska, sowiecka, a obecnie neomarksistowska: 

- Ideologia neomarksistowska występuje pod nową flagą i nowymi symbolami, charakteryzuje się tym, że szczęścia ludzkości upatruje w nowych, wymyślanych prawach, na przykład w prawie do zabijania człowieka w początkach jego życia czy też w prawie pozyskiwania życia kosztem życia innych, na czym polega procedura in vitro. Także i w naszej ojczyźnie ideologia ta zaciemniła umysły wielu, także niektórych ludzi wykształconych i tych, którym powierzono ministerialne teki - powiedział biskup.

Jego słowa oburzyły wiele osób uczestniczących w nabożeństwie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Abp Wojda bagatelizował sprawę wykorzystania seksualnego nastoletnich parafianek?

Prezydent Gdańska pisze list do metropolity

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, również na nim obecna, wysłała list do metropolity gdańskiego abpa Tadeusza Wojdy. Pisze w nim o swoim wzburzeniu, jakie przeżyła po wysłuchaniu tej homilii, dodając, że nie była jedyną, które te słowa mocno dotknęły.

„Rozmawiało ze mną kilkanaścioro uczestniczek i uczestników uroczystości, wśród nich również rodziny bohaterskich obrońców Poczty Polskiej. Stowarzyszenie Rodzin byłych Pracowników Poczty Polskiej jest od wielu lat inicjatorem i współorganizatorem uroczystości rocznicowych. Wszyscy byli poruszeni i dotknięci. Kilka osób opuściło w trakcie liturgii miejsca zgromadzenia – czytamy w liście Aleksandry Dulkiewicz do arcybiskupa Wojdy.

I dalej pisze Aleksandra Dulkiewicz: 

„Zależy nam na tym, aby miejskie uroczystości miały charakter wspólnotowy. Kierujemy się przy tym gdańskim kanonem wartości: wolnością, równością i solidarnością. Łączymy, nie dzielimy. Nikogo nie wykluczamy”. Tymczasem - jak pisze prezydent - bp Wiesław Szlachetka w homilii wykluczał kolejne grupy, m.in. rodziców i dzieci poczęte metodą in vitro, czy osoby homoseksualne.

Prezydent podkreśliła też, że takie działanie jest nieodpowiednie, szczególnie w kontekście obchodów tak ważnego wydarzenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Abp Wojda na czele KEP to rozczarowujący wybór. Nic się w Kościele nie zmieni

Metropolita milczy

Jaka jest odpowiedź metropolity gdańskiego? Żadna. Jak powiedział nam Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Dulkiewicz, nikt w imieniu metropolity ani sam metropolita nie odpisał.

Archidiecezja Gdańska więc milczy. Nam też nie udało się uzyskać komentarza w tej sprawie. Odesłano nas do rzecznika archidiecezji ks. kanonika dr Macieja Kwietnia. Lecz kilku telefonów i sms z prośbą o kontakt pozostał bez odpowiedzi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama