Eryk Jóźwiak odchodzi z żużlowego klubu Energa Wybrzeże Gdańsk

„W pełni doceniamy ogromne zaangażowanie i profesjonalizm Eryka Jóźwiaka w wykonywaniu dotychczasowych obowiązków. Pragniemy wyrazić szacunek oraz wdzięczność za pracę wykonaną w minionych czterech sezonach. Jednocześnie pozostajemy na stanowisku, iż ponowna współpraca obu stron w przyszłości, w innym charakterze, pozostaje kwestią otwartą” – pisze klub.

Energa Wybrzeże Gdańsk: degradacja do Krajowej Ligi Żużlowej

Tyle dyplomacji. Rzeczywistość jest taka, że miniony sezon w wykonaniu gdańskich żużlowców był totalną klapą. Władze klubu po pozyskaniu sponsora tytularnego – Energi z Grupy Orlen deklarowały rozwój drużyny i walkę o awans, a w późniejszej perspektywie także medal DMP. Niestety, drużyna pod wodzą Eryka Jóźwiaka zdobyła w sezonie 2024 tylko trzy punkty, zajęła ostatnie miejsce w tabeli i została zdegradowana do Krajowej Ligi Żużlowej, czyli trzeciego poziomu ligowych rozgrywek.

Trudno było zatem spodziewać się innego rozwiązania dotyczącego przyszłości Eryka Jóźwiaka, choć – co oczywiste - nie tylko on jest winien spadku Wybrzeża.

Póki co klub – a ściślej rzecz biorąc – członek zarządu Tadeusz Zdunek rozmawia z kandydatami na stanowisko dyrektora klubu, który odpowiadałby za budowę nowej drużyny, zdolnej do awansu do Metalkas 2 Ekstraligi. 

PRZECZYTAJ TEŻ Gdzie dojadą gdańscy żużlowcy? Kibice Wybrzeża nie wierzą w utrzymanie

Według serwisu żużlowego „Po-bandzie” Zdunek rozmawia m.in. z Adamem Giernalczykiem i Piotrem Mikołajczakiem. Obaj są spoza Pomorza i byli związani z klubami z Ostrowa, Opola, czy Wrocławia. Decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych dni.