– Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu Małgorzaty Ostrowskiej, osoby o wielkim sercu i niezmierzonych zasługach dla naszego społeczeństwa. Małgorzata Ostrowska na przestrzeni lat była nie tylko radną powiatową i wojewódzką, ale także posłanką, działaczem społecznym, harcerką oraz prawdziwą miłośniczką Malborka. Jej zaangażowanie w sprawy lokalne oraz nieustanne dążenie do poprawy jakości życia mieszkańców zostaną na zawsze w naszej pamięci. Tracimy nie tylko wybitnego lidera, ale również przyjaciela i wzór do naśladowania. Składam najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim. Jej dziedzictwo będzie żyło w sercach tych, którzy mieli zaszczyt ją znać i z nią współpracować – napisał na portalu społecznościowym burmistrz Malborka, Marek Charzewski.
Kondolencje dla najbliższych oraz informację o świeckiej ceremonii pogrzebowej zaplanowanej na godz. 12. w południe na tamtejszym Cmentarzu Komunalnym opublikowało Malborskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o., którego była polityk w ostatnim czasie pozostawała prezesem zarządu.
Zmarła w wieku 66 lat Małgorzata Ostrowska już w latach siedemdziesiątych trafiła do Związku Harcerstwa Polskiego. Pod koniec lat osiemdziesiątych została komendantką hufca ZHP w Malborku, gdzie pracowała również w szkole, jako nauczycielka języka polskiego.
W latach 1987-93 zasiadała w malborskiej Miejskiej Radzie Narodowej , a od 1993 do 2007 r. była posłanką na Sejm (II, III, IV i V kadencji) z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Równolegle – w latach 2002-2003 - zajmowała też stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, zaś w 2005 roku przez sześć miesięcy sprawowała analogiczną funkcję w Ministerstwie Gospodarki i Pracy. W roku 2010, uzyskując głosy 8002 wyborców uzyskała mandat radnej Sejmiku Województwa Pomorskiego. W 2018 r. z 377 głosami poparcia została radną Rady Powiatu Malborskiego.
– Z Małgosią przez lata współpracowałem w pomorskich strukturach organizacji lewicowych. Była dobrą koleżanką, aktywnie działającą na rzecz mieszkańców Pomorza jako posłanka na Sejm RP. W latach 2001-2005 była wiceministrem skarbu państwa i wiceministrem gospodarki i pracy. Była też radną, a przede wszystkim nauczycielką i harcerką. Nigdy się nie poddawała, aktywna w wielu obszarach, wierna lewicowej tradycji. Jej śmierć to bolesna strata dla wielu środowisk – napisał w mediach społecznościowych Jerzy Śnieg, współprzewodniczący Zarządu Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy.
Napisz komentarz
Komentarze