Biało-czerwone po znakomitej pierwszej w historii edycji kobiecej Ligi Narodów awansowały do dywizji A i wiosną rywalizują z wyżej notowanymi rywalami. W grupie A4 Polki znalazły się razem z Niemcami, Austrią i Islandią. Sam awans do dywizji wyżej dał im już przynajmniej grę w barażach o Euro, które zostanie rozegrane latem 2025 roku w Szwajcarii.
Mecz Polska: Niemcy w Gdyni
Polki są między jednym a drugim meczem z Niemkami. Pierwsze spotkanie nasze piłkarski przegrały 1:4, ale kobieca reprezentacja Niemiec zajmuje piąte miejsce w rankingu FIFA. Nasze zachodnie sąsiadki to dwukrotne mistrzynie świata i aż ośmiokrotne mistrzynie Europy. Choćby dlatego warto wybrać się na mecz do Gdyni.
Niemiecki zespół doskonale zna Ewa Pajor - kapitanka i liderka kadry Polski, która przez ostatnie dziewięć sezonów z sukcesami reprezentowała barwy VfL Wolfsburg. Nasza napastniczka, która z dorobkiem 59 goli jest najlepszą strzelczynią w historii kobiecej reprezentacji Polski
– W dniu losowania grup byłyśmy akurat na meczu wyjazdowym. Mówiłam dziewczynom, że bardzo chciałabym na nie trafić, bo jeszcze nigdy przeciwko sobie nie grałyśmy. Potem żartowały „chciałaś i masz”. W reprezentacji Niemiec gra dużo moich koleżanek z Wolfsburga, ale i z całej Bundesligi, które dobrze znam.
Ewa Pajor
Dotychczas Polki mierzyły się z Niemkami pięć razy. Bilans tych spotkań klaruje się zdecydowanie na naszą niekorzyść, ale podopieczne selekcjonerki Niny Patalon staną przed szansą napisania nowej historii.
– Niemki to reprezentacja, która pozostaje na wysokim poziomie od wielu lat. Z pewnością są trochę podrażnione niepowodzeniem na ostatnim mundialu (nie wyszły z grupy – przyp. red.), ale słabsze turnieje zdarzają się nawet najlepszym. To dalej jedna z topowych drużyn na świecie. Dysponują bardzo szeroką kadrą z wieloma niezwykle utalentowanymi zawodniczkami. Na pewno jednymi z czołowych piłkarek są moje klubowe koleżanki Alex Popp i Lena Oberdorf, która jest jeszcze bardzo młoda, ale już doświadczona. Gra na niesamowitym poziomie. Zapowiada się dobry mecz! – mówi Pajor.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że przeciwko Niemkom będziemy musiały zagrać na najwyższym poziomie od pierwszej do ostatniej minuty. Wiemy, z kim gramy, ale mecz w Gdyni też zacznie się od wyniku 0:0. Będziemy chciały od początku zagrać swoje i powalczyć o punkty. To dla nas duży sprawdzian, którego nie mogę się doczekać – przyznaje Ewa Pajor.
Bilety na mecz Polska – Niemcy, który odbędzie się 4 czerwca w Gdyni, w cenie 5 zł (ulgowy) i 10 zł (normalny) dostępne są na stronie bilety.laczynaspilka.pl. Transmisje obu starć w TVP Sport.
Napisz komentarz
Komentarze