Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jedna oferta na prace przy zabytkowym wiatraku w Tczewie

Tylko jedna oferta wpłynęła na przetarg dotyczący zabytkowego wiatraka, a konkretnie na wykonanie kompleksowej dokumentacji projektowej oraz przeprowadzenie pierwszego etapu remontu. Oferta opiewa na 1, 350 mln złotych.
Jedna oferta na prace przy zabytkowym wiatraku w Tczewie

Autor: Jacek Cherek

To już drugi przetarg ogłoszony na remont zabytkowego wiatraka. Na pierwszy nie wpłynęła żadna oferta, teraz zainteresowany zadaniem jest jeden oferent. Przetarg dotyczy wykonania kompleksowej dokumentacji projektowej oraz przeprowadzenia pierwszego etapu remontu. 

– Obecnie oferta jest analizowana – mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego magistratu. – Wykonawca przyjmując zadanie będzie zobowiązany także uzyskać pozwolenie na budowę oraz wszelkie potrzebne uzgodnienia, m.in. z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Oferta opiewa na 1 350 000 zł.

Jeżeli wszystko będzie zgodne z warunkami przetargu, wykonawca będzie miał 570 dni, licząc od podpisania umowy, na realizację inwestycji.

– Na inwestycję otrzymaliśmy dofinansowanie z Polskiego Ładu w wysokości 1 176 000 zł – dodaje rzeczniczka.

WIĘCEJ: XIX-wieczny wiatrak w Tczewie przejdzie remont

Warto przypomnieć, że tczewski wiatrak posiada bardzo rzadko spotykane pięcioramienne skrzydło. O historii tego zabytku jeszcze na początku roku opowiadał nam Łukasz Brządkowski, wówczas radny i pasjonat historii Tczewa, teraz prezydent elekt grodu Sambora.

– Typ naszego wiatraka to holender głowicowy, charakteryzujący się nieruchomym murowanym korpusem o podstawie sześcioboku, na którym mocowana jest obracana na łożysku bryła dachowa ze śmigłami – mówi Łukasz Brządkowski. – Na czapie po przeciwległej stronie w stosunku do dużych skrzydeł znajduje się wiatraczek, który za pomocą przekładni zębatych wykonanych z drewna regulował samoczynnie ustawienie się czapy w stosunku do wiatru. Drewniana czapa poruszała się na żeliwnych rolkach posuwających się po żeliwnym pierścieniu umocowanym na nieruchomej części wiatraka. Co ciekawe na pergaminowych rysunkach z 1891 roku widać wyraźnie, że tczewski wiatrak miał tylko cztery śmigi. W 1899 obok wybudowano pomieszczenia dla pracowników zatrudnionych w młynie. W tym samym roku powstał spichlerz, który - niestety - dzisiaj już nie istnieje. Kolejne dokumenty pokazują jak zabudowano otoczenie wiatraka. Przez wiele lat właścicielem posesji byli Fryderyk i Amanda Szulcowie. Rozbudowę siedliska młynarza zakończono w 1917 roku. Do dzisiaj wygląd wzgórza wiatracznego i jego otoczenia nie zmienił się. Został on zrekonstruowany w 1950 r.

Z chwilą śmierci właścicielki wiatrak ulegał stopniowej degradacji. Rozmowy samorządu ze spadkobiercami zmarłej właścicielki zabytku prowadzone były od co najmniej 2016 roku. Kwestię powrotu wiatraka do miasta ostatecznie udało się rozwiązać na początku bieżącego roku. Akt notarialny podpisany został 25 stycznia.

Nie podęto jeszcze decyzji jakie będzie przeznaczenie obiektu, kto zaopiekuje się zabytkiem.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tczewianin 03.05.2024 09:29
Jak widać w końcu znalazł się wykonawca. Jak myślicie Tczewianie dla czego do tej POry nie było "chętnych"? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, nieprawdaż Panie Mirku.

Reklama
Reklama
Reklama