Aktualizacja | godz. 12:40
Znane są wreszcie oficjalne wyniki głosowania ze wszystkich 23 sopockich obwodów. Najwięcej głosów - 8602, co stanowi 59,27 procent, uzyskała Magdalena Czarzyńska-Jachim i to ona zostanie prezydentką Sopotu. Przypomnijmy, że w ostatniej kadencji pełniła ona funkcję zastępczyni wieloletniego prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, a po jego zwycięstwie w wyborach parlamentarnych i - co za tym idzie - rezygnacji z pracy w samorządzie, od grudnia ub. roku była komisarzem Sopotu.
Na drugim miejscu uplasował się kandydat komitetu Kocham Sopot - Jarosław Kempa z 18,57-procentowym poparciem. Kandydata PiS Pawła Petkowskiego poparło 15,45 proc. wyborców.
Wyniki pozostałych kandydatów: Maria Lepczak-Wysocka (W Imieniu Sopocian) - 4,27, Gabriel Oleszek (Mieszkańcy dla Sopotu) - 1,23 proc., Lechosław Wojtnowski (Trzecia Siła - 1,21 proc.
Nowa prezydent będzie miała za sobą silną większość w Radzie Miasta. Jej komitet Koalicja dla Sopotu poparło 57,92 proc wyborców. Miejsca w radzie wywalczyły także komitety Prawa i Sprawiedliwości (17,97 proc.) oraz Kocham Sopot (15,67 proc.). Państwowa Komisja Wyborcza nie ogłosiła jeszcze jak to się przekłada na konkretna liczbę mandatów dla poszczególnych ugrupowań.
Wyniki wyborów w Sopocie. Na drugą turę się nie zanosi
W Sopocie, podobnie jak Gdyni nie były przeprowadzane badania exit poll, dlatego w sztabach kandydatów i kandydatek na prezydenta oczekiwano na podliczenie głosów w poszczególnych komisjach.
Euforia w sztabie wyborczym
W Sopocie jest ich 23. Pierwsze wyniki zaczęły spływać około 23.30 i były bardzo optymistyczne dla obecnej komisarz Sopotu, Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim.
W trzech komisjach, gdzie najszybciej podano wyniki, była zastępczyni Jacka Karnowskiego zdobyła ponad 50 proc. głosów. Tuż przed pierwszą w nocy w sztabie kandydatki zapanowała euforia. Znane już były wyniki z dziewięciu komisji i we wszystkich z nich kandydatka Koalicji dla Sopotu zgarnęła ponad połowę głosów (między 52, a 60 proc.), a to oznaczałoby, że jeśli w pozostałych obwodach sopocianie wybierali podobnie, „dogrywka” nie będzie potrzebna.
Frekwencja wyborcza w Sopocie była najwyższa na całym Pomorzu i wyniosła ponad 57 proc.
Napisz komentarz
Komentarze