Nowy Dwór Gdański: Pijany mężczyzna jechał motocyklem. Pasażer oświetlał mu drogę latarką
Brak kasków ochronnych na głowach pijanego kierującego oraz jego pasażera, niesprawny motocykl, w którym nie było świateł i tablicy rejestracyjnej, a do tego brak uprawnień do kierowania pojazdami... Tę podróż w Nowym Dworze Gdańskim dwóch kompanów zapamięta na długo, a i tak mogą się cieszyć, że nie doszło do tragedii.
W niedzielę wieczorem, 10 marca już po godzinie 20.00 dyżurny policji z Nowego Dworu Gdańskiego wracał ze służby. Na ulicy Sikorskiego zauważył kierującego motocyklem, który jechał wraz z pasażerem. Obaj nie posiadali kasków ochronnych, a ponadto ich pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej i włączonych świateł. Jak się okazało, to pasażer oświetlał drogę latarką.
Dyżurny zatrzymał pojazd oraz wezwał na miejsce patrol nowodworskich policjantów. To był dopiero początek problemów kierującego, bo funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol.
Badanie alkomatem wykazało w organizmie kierującego są prawie dwa promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 24-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem, a jego oświetlenie jest niesprawne. Ponadto poruszał się on bez tablic rejestracyjnych, gdyż motocykl ten nie był zarejestrowany.
policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego
Kierującemu grozi teraz kara nawet kilku lat więzienia. Policjanci apelują o trzeźwość na drodze.
– Pamiętajmy, każdy nietrzeźwy kierujący, bez względu, jakim pojazdem się porusza, stanowi ogromne zagrożenie na drodze. Jeżeli widzimy, że ktoś prowadzi pojazd i może być pod działaniem alkoholu, zareagujmy. Nasza reakcja może uratować czyjeś życie – apelują policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego.
Napisz komentarz
Komentarze