Wystawa „Pszczelarz, ogrodnik, dzikus”. Jakub Frączkowski: Towarzyszyłem młodemu pszczelarzowi, dokumentując jego życie

„Pszczelarz, ogrodnik, dzikus”. Wystawa w Gdańsku

Jakub Frączkowski jest absolwentem Sopockiej Szkoły Fotografii. Jak mówi, jego rodzinne osiedle to gdańska Morena, dlatego też tam, w Centrum Kultury przy ul. Nałkowskiej, zdecydował się pokazać w czwartek, 4 stycznia swoją wystawę „Pszczelarz, ogrodnik, dzikus”.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pomorze lat 50. na kolorowej fotografii

– Najbardziej interesuje mnie fotografia dokumentalna, ta, która podpatruje rzeczywistość, jest ona dla mnie mocnym oparciem, wyzwaniem i inspiracją – powiedział podczas wernisażu licznie zgromadzonej publiczności Jakub Frączkowski.

Moje prace cechuje pewna wrażliwość, która pomaga mi wzmacniać przekaz moich zdjęć, ale też nadać im autentycznego, osobistego charakteru. Fotografia to dla mnie nie tylko obraz, który możemy określić jako ładny lub nie, zdjęcie to przede wszystkim emocje i historia, która za nim stoi. Doświadczając fotografii, z jednej strony mogę poznać bliżej nie tylko człowieka, którego fotografuję, ale i samego siebie, zrozumieć, co tak naprawdę mnie porusza i dlaczego.

Jakub Frączkowski

Bohaterem fotoreportażu Jakuba Frączkowskiego jest 31-letni Patryk Chabowski, pochodzący ze wsi Strzelce Górne nad Wisłą. Sam pisze o sobie: „pszczelarz, ogrodnik i dzikus”. Stąd tytuł wystawy. Pszczelarstwem zajął się, mając 22 lata, rzemiosła początkowo uczył się od starszych pszczelarzy, a potem sam zgłębiał pasję, wczytując się w stare księgi. Fach ogrodnika wyniósł z rodzinnego domu, a „dzikowanie”, jak sam nazywa bycie blisko natury, w otoczeniu rodzinnej wioski stanowi dlań sposób na życie. Jest twórcą popularnego w środowisku pszczelarzy kanału w serwisie YouTube o nazwie „Pasieka trzcinowa”, gdzie z pasją i humorem dzieli się swoim doświadczeniem.

PRZECZYTAJ TEŻ: Te zdjęcia Tczewa zachwycają! Trafią do kalendarza na 2024 rok

– Fotoreportaż składa się z 17 zdjęć, powstał w ciągu kilku dni – powiedział Jakub Frączkowski. – Towarzyszyłem młodemu pszczelarzowi, przyglądając się i dokumentując jego codzienność, pracę i środowisko, w którym żyje, także jego oryginalne, wydrążone w pniach drzew ule. Spotkanie z Patrykiem było dla mnie niezwykłą przygodą. Żeby dopełnić obraz mojego bohatera, żeby ci, którzy go nie znają, mogli posłuchać jego opowieści, jego charakterystycznego głosu, wystawę wzbogaciłem o krótki film, który nakręcił i prezentował w sieci on sam. Tytuł filmu: „1 stycznia 2023. Pszczoły oszalały”.

Wystawę można oglądać w Centrum Kultury im. Jana Pawła II przy ul. Nałkowskiej w Gdańsku do poniedziałku, 8 stycznia.