Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prezydent Starogardu Gdańskiego odpracował licytację WOŚP

Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu zrealizował swoją ofertę na 4 godziny pracy podczas styczniowej edycji WOŚP. „Jeździł” już na mopie, serwował pizzę, pracował też w firmie meblowej. Teraz pracował w firmie transportowej Fulimpex, która podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wylicytowała pracę prezydenta za rekordową kwotę 10 500 zł. Drugą firmą, która wygrała licytację online, to Polmet.
Prezydent Starogardu Gdańskiego odpracował licytację WOŚP

Autor: UM Starogard

O tym, że Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu żadnej pracy się nie boi wiadomo już od dawna. Ma też dystans do siebie. Tym razem przez cztery godziny pracował napierw w firmie Polmet, a kilka dni później w firmie transportowej Fulimpex. Od dziewięciu lat co roku, Janusz Stankowiak wystawia na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy cztery godziny swojej pracy. Nowością tegorocznej edycji WOŚP były dwie licytacje – stacjonarna i online. Prezydent Starogardu miał zatem do odpracowania nie cztery, a osiem godzin, tyle że u dwóch pracodawców.

Licytację online wygrał prezes firmy Polmet Henryk Kinder. Prezydent Starogardu punktualnie o godzinie 12.00 pojawił się w stroju roboczym w siedzibie firmy. Po krótkiej odprawie i przeszkoleniu BHP, z zapałem ruszył do pracy na produkcję. Zanim jednak podjął wyznaczone mu zadania, pokrótce zapoznał się ze specyfiką pracy firmy. Polmet jest Zakładem Pracy Chronionej i zajmuje się przede wszystkim obróbką i konfekcjonowaniem stali.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Starogardu Gdańskiego serwował kebaby

Właściciel firmy wraz z dyrektorem ds. technicznych Andrzejem Derengowskim oprowadzili prezydenta po firmie i wskazali mu jego miejsca pracy, wyjaśniając, na czym będzie polegało jego zadanie. Trzeba było precyzyjnie zamieścić krąg w maszynie, ustawić prędkość prostowania blachy oraz wprowadzić wymiary do komputera, aby właściwie dopasować gilotynę do cięcia blachy.

Janusz Stankowiak okazał się bardzo pojętnym i chłonnym wiedzy uczniem”.

- Był przejęty, ale przez to skupiony i uważny - podzielił się wrażeniami pierwszy opiekun prezydenta Stanisław Freda.

Na prezydenta czekało jeszcze ręczne składanie wyprofilowanych kątowników, które w dość dynamicznym tempie wyrzucała maszyna do ich profilowania. Kolejne zadanie realizował na dwóch stanowiskach przy obróbce blachy. Dokładniej chodziło o obsługę maszyn do cięcia wzdłużnego na taśmy i cięcia poprzecznego na arkusze.

Jak ten dzień podsumował sam prezydent?

- Przygotowane dla mnie zadania trochę mnie zaskoczyły – przyznał Janusz Stankowiak. - Było to jednak kolejne ciekawe doświadczenie. Dużo nowoczesnych urządzeń, których obsługa może nie jest skomplikowana, ale wymaga sporo wiedzy, doświadczenia i umiejętności. Przede wszystkim wymaga skupienia, koncentracji i precyzji. Dziękuję wszystkim pracownikom firmy, a szczególnie tym opiekującym się mną podczas pracy za cierpliwość i wyrozumiałość – dodał.

Licytację stacjonarną, która odbyła się z udziałem włodarza w Galerii Neptun, wygrała firma Fulimpex. Janusz Stankowiak do pracy stawił się 18 grudnia w siedzibie firmy. Najpierw prezes Marcin  Fulbiszewski opowiedział, czym dokładnie zajmuje się firma oraz wytłumaczył, jakie zadania przewidział dla prezydenta miasta.

– Uważam, że odnalazł się w niej fantastycznie - mówił potem Fulbiszewski. - Jest pracownikiem ambitnym, słuchającym innych, a przede wszystkim skupionym na wykonaniu powierzonych mu obowiązków.

Janusz Stankowiak wziął udział w spotkaniu pracowników, podczas którego poznał specyfikę ich zadań. Następnie pod czujnym okiem pana Andrzeja Baryły uczył się pracy w dziale logistycznym.

– Pan prezydent jest bardzo pojętnym pracownikiem – stwierdził Andrzej Baryła. - W lot rozumiał wszystko, co mu tłumaczyłem. Skontaktował się z jednym z naszych kierowców i wyznaczył mu trasę dalszego przejazdu. Zapoznał się z programami, na których pracujemy. Skonstruował kilka e-maili. Myślę, że bez problemu odnalazłby się w logistyce.

Sympatycznym zwieńczeniem tego dnia pracy, było wspólnie z Marcinem Fulbiszewskim spotkanie z drużyną Kociewskich Diabłów, której Fulimpex jest sponsorem tytularnym, a Miasto Starogard Gdański partnerem strategicznym.

- Było to dla mnie kolejne ciekawe doświadczenie – podsumował Janusz Stankowiak po zakończeniu pracy. – Logistyka firmy transportowej wymaga skupienia, koncentracji i precyzji. Trzeba w krótkim czasie przetworzyć mnóstwo informacji. Dziękuję panu prezesowi oraz wszystkim pracownikom firmy za miłą atmosferę. Szczególne podziękowania za cierpliwość i wyrozumiałość kieruję do wdrażającego mnie w tajniki pracy pana Andrzeja – dodał prezydent.

Przypomnijmy, do tej pory pracę włodarza miasta wylicytowało dziesięciu przedsiębiorców (dwóch w 2023 roku) i z tego tytułu konto Orkiestry zasilone zostało kwotą prawie 42 000 zł.

28 stycznia 2024 r. 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będzie kolejna okazja, aby w kolejnej licytacji czterech godzin pracy prezydenta Starogardu Gdańskiego zatrudnić nowego pracownika.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama