Malbork: Proboszcz zatrzymany przez Łowcę Pedofilów
Jak informuje Krzysztof Dymkowski na swoim fanpage'u, w trakcie ostatnich czterech dni z udziałem Łowców Pedofilów zatrzymano trzy osoby. Duchowny został przez niego zatrzymany osobiście w formie tzw. zatrzymania obywatelskiego - po wyjściu z jednego ze sklepów na terenie Malborka.
- Do czasu wyroku jest to tylko osoba podejrzana o pedofilię - podkreśla K. Dymkowski. - Ale sprawa jest gruba. Może być tutaj więcej osób pokrzywdzonych, to znaczy dzieci. Myśmy zgromadzili dowody.
Proboszcz z okolic Malborka miał korespondować z 14-latkami
Co do wspomnianych dowodów, Łowca Pedofilów informuje, że chodzi o proboszcza jednej z parafii w okolicach Malborka. Miał on korespondować z dziećmi w wieku 14 lat. Wysyłać do jednego z nich zdjęcie genitaliów oraz umawiać się na spotkanie. Ponieważ zgromadzony materiał dowodowy uznano za wystarczający, Łowcy Pedofili postanowili dokonać ujęcia. Uzyskali informację, że mężczyzna będzie przebywać w sklepach na terenie Malborka i tam go rzeczywiście zatrzymano. Wezwano na miejsce policję. K. Dymkowski podaje, że nagrał interwencję, zatrzymany miał przyznać się do tego, co robił. Gwoli wyjaśnienia - za nastolatkę podawała się w sieci osoba dorosła, internautka współpracująca z Łowcami Pedofilów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mężczyzna zatrzymany przez Łowców Pedofili będzie odpowiadać
Ma to znaczenie w kwestii zarzutów, które mogą być postawione duchownemu. Komenda Powiatowa Policji w Malborku potwierdziła zatrzymanie 50-latka. Przesłuchano świadków, zabezpieczono nośniki elektroniczne, trwają dalsze czynności z udziałem prokuratury. Podejrzanemu mogą być postawione zarzuty usiłowania nawiązania kontaktów z osobą poniżej 13 roku życia w celach seksualnych (przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat więzienia), ponadto usiłowania prezentowania treści pornograficznych (możliwa kara do 3 lat pozbawienia wolności). Chodzi o usiłowanie, ponieważ zatrzymany w rzeczywistości kontaktował się z osobą pełnoletnią.
Duchowny zawieszony przez biskupa
Do sprawy odniosła się w oficjalnym komunikacie elbląska Kuria Diecezjalna. Jak pisze ks. kanonik Piotr Towarek, rzecznik prasowy diecezji: "Sprawa wiąże się z oskarżeniem go o poważne przestępstwo (lub przestępstwa) wobec małoletnich. Dlatego też Biskup Elbląski zawiesił proboszcza w pełnieniu jego obowiązków, zarówno duszpasterskich, jak i administracyjnych. Stanowisko diecezji wobec przestępstw pedofilii jest jednoznaczne: pedofilia, czy też pedofilia w sieci, są bardzo poważnym złem i krzywdą, wyrządzaną małoletnim. Tym bardziej, jeśli przestępstwa dopuszcza się ksiądz, który – z natury swojej misji – jest nauczycielem i wychowawcą. Czyny pedofilii są nie do zaakceptowania i przyjęcia. Dlatego też potępiamy je z całą stanowczością.
ZOBACZ TAKŻE: Dziecięce porno u 36-latka z Bytowa! To pedofilska recydywa
Biskup Elbląski zawiesił proboszcza w pełnieniu jego obowiązków, zarówno duszpasterskich, jak i administracyjnych. Stanowisko diecezji wobec przestępstw pedofilii jest jednoznaczne: pedofilia, czy też pedofilia w sieci, są bardzo poważnym złem i krzywdą, wyrządzaną małoletnim. Tym bardziej, jeśli przestępstwa dopuszcza się ksiądz, który – z natury swojej misji – jest nauczycielem i wychowawcą
ks. kanonik Piotr Towarek / rzecznik diecezji elbląskiej
Organy ścigania i sprawiedliwości zweryfikują, także w tym przypadku, sygnały i informacje oraz ustalą stopień i charakter winy oskarżonego. Zgodnie z obowiązującym prawem kościelnym, dla duchownych sprawców przestępstw pedofilii przewidziane są bardzo surowe kary, aż do wydalenia ze stanu duchownego włącznie. Biskup Elbląski przyjmuje z bólem przychodzące informacje. Równocześnie przeprasza osoby małoletnie, które mogły zostać skrzywdzone, bądź wplątane w dwuznaczne sytuacje."
Napisz komentarz
Komentarze