Jeśli chodzi o potrzeby mieszkańców powiatu starogardzkiego, to praktycznie Patryk Gabiel zna je „od podszewki” z racji pełnionej funkcji wicestarosty. A jak wygląda ego znajomość sytuacji w powiecie tczewskim?
– Na pewno taką rzeczą, która jest swego rodzaju dowodem wstydu, niedziałania państwa, to jest Most Tczewski, który od kilku kampanii ogniskuje emocje mieszkańców Tczewa, ale i też nas, tutaj na Kociewiu. To jest miejsce bardzo charakterystyczne, symboliczne i to jak jest ono zaniedbane z powodu jakiś niedociągnięć urzędniczych – mówiąc delikatnie – to na pewno jest kwestia którą ja będę chciał lobbować, w dobrym tego słowa znaczeniu. Jak tylko otworzę oficjalnie biuro w Starogardzie, a drugie w Tczewie będę rozmawiał z wszystkimi samorządami z powiatu tczewskiego i starogardzkiego.
CZYTAJ TEŻ: Pomorscy debiutanci w Sejmie. Co ich zaskoczyło?
Jak podkreśla poseł, chce poznać potrzeby mieszkańców, a nie improwizować.
– Jeśli chodzi o placówki edukacyjne, to mamy też takie kontakty biznesowe, jak choćby z Flexem – mówi Patryk Gabriel. – Starogardzkie starostwo także mocno współpracuje ze Starogardzkim Klubem Biznesu.
Patryk Gabriel przyznał, że już działa w parlamencie razem z nową posłanką Iwoną Koralewską, dotychczasową sekretarz powiatu świeckiego. Nazwa powołanego klubu jeszcze nie jest ustalona, Klub Kociewski albo Promocji Kociewia. Poseł podkreśla, że bardzo ceni wszystkie kontakty, jakie nawiązał podczas piastowania funkcji wicestarosty. To jego wielki kapitał.
Byłem i będę dostępny
Swoje biura będzie chciał trochę inaczej prowadzić niż to bywało dotychczas.
– Sam byłem kiedyś dyrektorem biura poselskiego i wiem, jaki jest rytm działania – mówi poseł. – Biuro działa popołudniu, jak ludzie wracają z pracy, jak są na zakupach i sobie przy okazji mogą wejść. Utrzymywanie biura w godz od 10.00, nie ma po prostu sensu, chyba że się okaże inaczej, to zweryfikuję swoje zdanie. Chciałbym, aby biuro było dostępne 2-3 razy w tygodniu, powiedzmy do godz. 19.00, czy nawet 20.00. Precyzyjny grafik znajdzie się na stronie biura. Dostępny będzie numer telefonu. Można będzie się umówić na konkretny termin.
Na razie poseł czeka na opracowanie terminów posiedzeń w Sejmie. Chciałby chociaż raz w miesiącu być dostępny w biurach. Jak podkreśla Patryk Gabriel, mocną stroną samorządowców, którzy są w Sejmie jest dobra organizacja pracy, częste spotkania z ludźmi.
– Jako wicestarosta byłem dostępny dla mieszkańców, i jako poseł też taki będę – zaznacza poseł. – To się nigdy nie zmieni.
Nie zaczynamy wszystkiego od początku
Zapytany, o pierwszą sprawę, którą chciałby się zająć w Sejmie, przyznał, że zgłosił swój akces do komisji infrastruktury, która obejmowałaby swoim zakresem i Most Tczewski i obwodnicę Starogardu.
– Jestem już po rozmowie, zresztą z tczewianinem, panem Markowskim z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – mówi poseł. – Oddałem się do dyspozycji w kwestiach infrastrkturalnych, drogowych. Myślę, że to będą dobre relacje. Jeszcze jako samorządowcy zawsze mi się dobrze współpracowało. To o czym wspomniałem, to pewnie będzie jedna z najważniejszych spraw. Tak naprawdę, czym się będę w Sejmie zajmował będzie zależało, od tego do których komisji dostanę przydział.
Patryk Gabriel zgłosił gotowość do pracy w komisji ds. Unii Europejskiej, infrastruktury, edukacji i samorządu terytorialnego. Zapytany o los specustawy, którą w poprzedniej kadencji złożyły posłanki Koalicji Małgorzata Chmiel i Agnieszka Pomaska, odpowiedział od razu.
– Będę się tą sprawą zajmował – zapewnił. – Na tym też polega też ciągłość pewnych kwestii. Nie zaczynamy od początku, tylko realizujemy to co zostało już zrobione, aby sprawę definitywnie rozwiązać. Te prace należy kontynuować. Zresztą, już nieraz rozmawiałem z panem starostą Augustynem, o tym w jak skandaliczny sposób służby konserwatorskie zachowywały się w tej kwestii. Jak nieskuteczne były obietnice ministra Sellina. Być może w Tczewie wydaje się, że w Starogardzie to nie wzbudza emocji. W samorządzie starogardzkim, powiatu starogardzkiego to wzbudzało duże emocje, bo żeby skutecznie zabiegać o sprawy ważne dla regionu musimy iść ręka w rękę i pod ramię.
Napisz komentarz
Komentarze