Zarzut prowadzenia statku handlowego w stanie nietrzeźwości w ruchu wodnym usłyszał 31-letni obywatel Rosji. To konsekwencja zdarzenia z udziałem rosyjskiej jednostki, do której doszło w nocy z piątku na sobotę, 3/4 grudnia na Zatoce Gdańskiej. Załoga drobnicowca nie odpowiadała na wywołania radiowe i płynęła poza torem wodnym w kierunku Portu Północnego w Gdańsku. Okazało się, że dwaj oficerowie oraz kapitan byli pijani.
Będzie kolejna inspekcja zatrzymanego rosyjskiego statku handlowego Ruslana. Informację tę portalowi „Zawsze Pomorze” potwierdziła Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni. Do groźnego zdarzenia z udziałem jednostki doszło w nocy z piątku na sobotę, 3/4 grudnia na Zatoce Gdańskiej. Załoga drobnicowca nie odpowiadała na wywołania radiowe i płynęła poza torem wodnym w kierunku Portu Północnego w Gdańsku. Okazało się, że dwaj oficerowie oraz kapitan byli pijani!