W piątą rocznicę śmierci Pawła Adamowicza ogłoszono laureata Nagrody im. Prezydenta Pawła Adamowicza. Uroczystość odbyła się w Kunszcie Wodnym, siedzibie Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku. Nagrodę wręczono już po raz trzeci. W ubiegłym roku wyróżniono nią gminę Michałowo na Podlasiu, za pomoc udzieloną uchodźcom z Białorusi. W tym laureatem zostało Stowarzyszenie na rzecz Ambasady Demokracji Lokalnej w Zavidovići.
Mija już pięć lat od brutalnego zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Przy każdej rocznicy jego śmierci odżywa dyskusja, jak zwalczać hejt i mowę nienawiści w życiu publicznym. Niestety, otaczająca nas rzeczywistość pokazuje, że hejt się nie skończył, wprost przeciwnie - dalej zbiera swoje żniwo. Pełno go w telewizji, na ulicy, w internecie, a szczególnie w polityce. Jak to już dawno określiła afroamerykańska poetka i pisarka Maya Angelou: „Nienawiść spowodowała wiele problemów na świecie, ale jeszcze ich nie rozwiązała”. Czy kiedyś je rozwiąże? Szczerze wątpię, ale nadziei nie tracę.
W każdą rocznicę śmierci prezydenta Pawła Adamowicza jak bumerang wraca temat mowy nienawiści, która była jednym z zapalników, prowadzących do tej zbrodni. Ale po tamtej tragedii nic się nie zmieniło. Nikt się nie uderzył w piersi. Nie przeprosił.
Trwa kompleksowy remont zabytkowej kamienicy przy ul. Mniszki w gdańskim Śródmieściu. Miejsce to kojarzy wielu gdańszczan i turystów, bowiem na ścianie widnieje wielki mural przedstawiający byłego prezydenta Pawła Adamowicza, który mieszkał w tej okolicy.
Może nie podobało mi się to, że jednak w pewien sposób „jeżdżono" po człowieku, który od trzech lat nie żyje i nie może się bronić - mówi Grzegorz Pellowski, gdański piekarz, który wystąpił w kontrowersyjnym filmie TVP o prezydencie Pawle Adamowiczu pt. „Jesteś mechanizmem niszczącym".