wojna w ukrainie

Policjanci ze Słupska potwierdzają, że z pomnika żołnierzy Armii Radzieckiej w Smołdzinie zniknęła czerwona gwiazda. Ale to nie efekt ostatniego apelu radnych, a „samowolki”. Dlatego poszukiwany jest sprawca.

300 burmistrzów miast Europy apeluje do rządów państw UE oraz Komisji Europejskiej, aby przestać wspierać finansowo armię Putina. Burmistrzowie z: Niemiec, Włoch, Francji, Węgier, Polski i innych miast Europy, dopominają się o realizację żądania obywateli UE, wyrażonego w rezolucji Parlamentu Europejskiego, który niedawno wezwał do natychmiastowego embarga na rosyjską ropę i gaz.

Jeden na dwunastu mieszkańców Sopotu jest dziś Ukrainką albo ukraińskim dzieckiem – tyle mówi statystyka. Statystyka jest bezduszna, w przeciwieństwie do Natalii i jej mamy, pani Grażyny oraz dziesiątek korporacyjnych HR-owców, którzy po godzinach pomagają uchodźczyniom przez wojnę rzuconym tysiąc kilometrów od domów.

Samorządowcy z różnych regionów Polski zaapelowali do rządu o natychmiastową blokadę transportu towarów na teren Rosji, Białorusi i innych sojuszników Moskwy. Dotyczy to zarówno handlu ropą, gazem czy węglem, a także innych towarów, które codziennie przewożone są przez polską granicę. Pod apelem przesłanym do premiera podpisało się kilkudziesięciu prezydentów, burmistrzów i wójtów.

Specjalne posiedzenie Grupy Ukraina w Komitecie Regionów odbyło się w Brukseli z inicjatywy prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Samorządowcy zaapelowali do Komisji Europejskiej o pomoc dla uchodźców i bezpieczne schronienie dla nich, także o ustalenie drogi do przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Panie z człuchowsko-chojnickiego stowarzyszenia Sabat Szefowych w sobotę, 19 marca przed południem zorganizowały aukcję na rzecz potrzebujących pomocy Ukraińców. Obrazy, książki, maskotki, vouchery oraz złote serca „schodziły” podczas licytacji jak świeże bułeczki, choć ceny sięgały wielokrotnie kilku tysięcy złotych. – Wiemy, że warto pomagać, i wiemy, że trzeba pomagać – podsumowują zadowolone szefowe.

Mieszkańcy Pomorza nie ustają w niesieniu pomocy uchodźcom z Ukrainy. W Gdańsku powstał nowy punkt informacyjny dla zmęczonych podróżą, a mieszkańcy miasta przez cały dzień mogli przekazywać rzeczy w ramach objazdowej zbiórki. W centrum, w Madisonie czynny jest też stacjonarny punkt zbiórki najpotrzebniejszych przedmiotów.

Pomóc uchodźcom z Ukrainy mogą również miłośnicy czytelnictwa, przysłowiowe „mole książkowe”. Bardzo przydatne mogą być wszelkie książki wydane w języku ukraińskim, o które już proszą biblioteki. Może być też inna droga – Starostwo Powiatowe w Sztumie zorganizowało antykwariat-kiermasz książek z przeznaczeniem dla uchodźców. Naśladownictwo jak najbardziej wskazane!

Toczącym wojnę mieszkańcom Ukrainy pomaga całe społeczeństwo naszego kraju. Uczestniczymy w zbiórkach darów rzeczowych, wpłacamy pieniądze na konta wyspecjalizowanych instytucji „pomocowych”. Nie brakuje też oryginalnych i ciekawych pomysłów. Organizowane są koncerty muzyczne, a nawet... książkowy antykwariat.

Na dworcu Gdańsk Główny powstał mobilny posterunek dla uchodźców z Ukrainy. Mogą w nim uzyskać pomoc i zgłosić interwencję. Mobilny komisariat działa przez całą dobę, pracują w nim gdańscy policjanci.