Uniwersytet Gdański

„Mors w galarecie” to żartobliwa świąteczna piosenka skomponowana, nagrana i nakręcona w formie teledysku przez dziennikarzy studenckiego Radia MORS.

Przedstawiciele czternastu wyższych uczelni z Gdańska wspólnym wspólnym przemarszem, w sobotę w samo południe, zainaugurują nowy rok akademicki. Barwnej paradzie ulicą Długą, towarzyszyć będzie pieśń „Gaudeamus igitur” odegrana na carillonie, a przed Ratuszem Głównomiejskim zostanie odczytany i podpisany Gdański Manifest Nauki.

Nie żyje prof. Bohdan Dziemidok. Był wieloletnim kierownikiem Instytutu Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Gdańskiego, Dziekanem Wydziału Nauk Społecznych. Cześć Jego pamięci składa na stronie UG Rektor, Senat i społeczność akademicka. Czytamy: "Był filozofem, etykiem, aksjologiem i teoretykiem sztuki, niezwykle lubianym wykładowcą, który zachęcał do krytycznego myślenia i uczył filozoficznego namysłu także studentów innych kierunków".  

Po prostu spotkały się i założyły teatr. Do tego z ambitnym repertuarem. Wystąpiły ledwie kilka razy, a to, co i jak zaprezentowały zasługuje na uwagę. I uznanie. Zapewne jeszcze nie raz o nich usłyszymy.

Na Uniwersytecie Gdańskim odbyło się uroczyste otwarcie Sali Teatralnej im. Prof. Jerzego Limona. Przestrzeń ta znajduje się w budynku Neofilologii, gdzie profesor był wykładowcą. Scena powstała z jego inspiracji, nadzorował jej budowę. To bardzo popularne wśród studentów miejsce, gdzie mogą zaprezentować się artystycznie.

Jerzy Limon: Inspiracja-Dialog-Polemika” to nazwa odbywającego się w dniach 24-28 maja cyklu wydarzeń kulturalnych i naukowych inspirowanych postacią, dorobkiem i pasjami zmarłego w 2021 roku Jerzego Limona, twórcy i dyrektora Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego oraz profesora Uniwersytetu Gdańskiego.

Trójmiejskie uczelnie opracowują procedury przyjmowania studentów z Ukrainy, którzy zechcą już teraz kontynuować naukę. Wśród nich m.in - sposoby sprawdzania poziomu wiedzy czy przedstawiania dokumentów, jeśli zostały na Ukrainie.

Starała się rozgraniczać życie prywatne od zawodowego, do tego stopnia, że w teatrze przed wejściem na scenę zmieniała nawet bieliznę - mówi Marta Cebera, autorka książki „Sztuka aktorska Aleksandry Śląskiej”.