Pijany Estończyk jechał rowerem w tunelu pod Martwą Wisłą. Zapłacił wysoki mandat
Czterech kierujących pod wpływem alkoholu, jeden kierowca pod wpływem narkotyków, dwaj prowadzący mimo sądowych zakazów, jeden z fałszywym prawem jazdy - to "plon" tylko jednego, ostatniego weekendu policjantów drogówki na terenie Gdańska. Niechlubnym rekordzistą okazał się obywatel Estonii, który mimo zakazu wjechał rowerem do tunelu pod Martwą Wisłą, a że na domiar złego był nietrzeźwy, otrzymał mandat w wysokości 2600 złotych.
26.08.2024 12:50