„Jedna z najnowocześniejszych pełnomorskich jednostek patrolowych na wodach Morza Bałtyckiego”, czyli patrolowiec o numerze burtowym SG-301, wykorzystywany będzie przez funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Jednak jeszcze zanim jednostka trafiła do regularnej służby, jej sprawą musiał zająć się sąd. Chodzi o kilka milionów euro dopłaty, których od polskich władz domaga się francuska stocznia. O sprawie poinformował portal Money.pl. Straż Graniczna wskazuje, że sporną kwotę podał nieprawidłowo, a w sprawie roszczenia „w toku są czynności weryfikacyjne”.
Morski Oddział Straży Granicznej w I połowie przyszłego roku otrzyma nowy okręt patrolowy - w międzynarodowej nomenklaturze nazywany OPV, czyli offshore patrol vessel. To jednostka służąca do patrolowania strefy przybrzeżnej, choć w przypadku najnowszego nabytku MOSG możliwości żeglugi będą znacznie większe. Patrolowiec jest obecnie wyposażany w stoczni we francuskim Calais.