Gdańskie Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” wzięło pod opiekę ponad 60 psów ze zlikwidowanej pseudohodowli na terenie Oruni. Ludzie zajmujący się tym przerażającym procederem tłumaczą się ze swojego postępowania przed organami ścigania, natomiast odebrane im zwierzęta potrzebują natychmiastowej pomocy. Zresztą nie tylko one, w schronisku przebywa ich znacznie więcej.
Takiego widoku nie spodziewał się żaden z interweniujących członków Ekopatrolu w Gdańsku. Do Referatu Ekologicznego wpłynęło zgłoszenie o około 20 zaniedbanych psach na terenie jednej z nieruchomości w dzielnicy Orunia - Św.Wojciech - Lipce. Według osoby zgłaszającej mogła znajdować się tam nielegalna hodowla psów. Okazało się, że w tragicznych warunkach przebywało tam aż prawie 60 piesków kilku ras.