Jedni się cieszą, że będzie praca, inni martwią, że znika to, co dotychczas było najcenniejsze – las, plaże, turystyczne skarby. Nikt nie wie, jak budowa elektrowni atomowej wpłynie na życie mieszkańców gminy Choczewo. Wiadomo jedno – wszystko się zmieni
Na terenie województwa pomorskiego staną stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych, a więc monitorujące poziom promieniowania. Mają one jeden cel - wzmocnić bezpieczeństwo jądrowe mieszkańców. List intencyjny w sprawie rozmieszczania stacji podpisali prezes Państwowej Agencji Atomistyki oraz wojewoda pomorska.
Memorandum w sprawie programu rządowego dla obszaru oddziaływania pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce – taki dokument skierował marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk na ręce premiera Mateusza Morawieckiego. To obszerny, szczegółowy materiał, analizujący dotychczasowe działania podejmowane dla budowy elektrowni jądrowej, lecz zawiera też propozycje, pod adresem administracji centralnej, podjęcia wielu decyzji istotnych dla mieszkańców Pomorza, zwłaszcza powiatów: wejherowskiego, puckiego i lęborskiego. Marszałek podkreśla konieczność dialogu nad procesem realizacji i eksploatacji tej ważnej dla bezpieczeństwa energetycznego państwa inwestycji.