Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rejs do przekopu mierzei za kilkaset złotych

Rejsy na trasie Gdynia - Przekop Mierzei przygotowała dla chętnych Żegluga Gdańska. Bilety na przejazd są drogie, ale armator pozwala w ramach tej opłaty za zabieranie roweru. Tyle że czasu na jego wykorzystanie nie będzie wiele.
Rejs do przekopu mierzei za kilkaset złotych
Statki Żeglugi Gdańskiej mają pływać z Gdyni do przekopu Mierzei Wiślanej, czyli Portu Nowy Świat

Autor: Żegluga Gdańska

Kiedy tylko przekop Mierzei Wiślanej zaczął nabierać kształtów i ten rozległy teren nie był rozgrzebanym placem budowy, pojawiło się zjawisko nazywane przez samorządowców z Mierzei turystyką przekopową. To ludzie, którzy przyjeżdżali po prostu popatrzeć na postępy prac budowlanych, oglądać powstające mosty obrotowe i śluzę, potem wspinać się na punkt widokowy z którego widać zarówno wody Zatoki Gdańskiej, jak i Zalewu Wiślanego.  To zainteresowanie wykorzystują organizatorzy wypoczynku i hotelarze, tym bardziej że nie brak opinii, iż turystyka przekopowa w pewnej chwili się skończy.

- Sądzę, że to zjawisko potrwa jakieś dwa trzy lata od chwili ukończenia inwestycji. Ludzie przyjadą, zobaczą i raczej już nie będą wracać, chyba że na wypoczynek na Mierzei Wiślanej, a nie po to by znów obejrzeć przekop - powiedział nam Robert Zieliński, wójt Sztutowa.

ZOBACZ TEŻ: Kanał Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną czynny tylko 4 godziny dziennie

Skoro jednak chętnych do obejrzenia przekopu nadal nie brakuje, Żegluga Gdańska postanowiła uruchomić rejsy turystyczne z Gdyni do Portu Nowy Świat. Na stronie internetowej armatora nazywane Gdynia - Przekop Mierzei Wiślanej. Na razie zaplanowano jedenaście terminów, za każdym razem w soboty. Dwie jeszcze w czerwcu - 17 i 24. Potem pięć rejsów w soboty lipcowe i cztery rejsy w sierpniu.

- Pozwól sobie na fantastyczną przygodę i wybierz się z nami na Mierzeję Wiślaną! Zobacz przekop korzystając z naszej nowej usługi BOAT&BIKE, co oznacza, że w cenie biletu okrężnego z Gdyni na przekop możesz zabrać swój rower i przez 2 godziny zwiedzać okolice Żuław Wiślanych. Odkryj z nami piękno Mierzei od strony morskiej i rowerowej! - zachęca armator potencjalnych chętnych.

Nie wiadomo jednak, jak wielu ich będzie. Rejs w jedną stronę ma trwać trzy godziny: wyjście z Gdyni o godz. 9., przyjście do Portu Nowy Świat w południe, wyjście w rejs powrotny o godz. 14. Czyli na miejscu mamy dwie godziny na zwiedzanie okolicy. Na dokładne obejrzenie samego przekopu czasu w pełni wystarczy. By przemieścić się gdzieś dalej - do Kątów Rybackich, Sztutowa czy Krynicy Morskiej o wiele za mało, mimo że armator zezwala każdemu pasażerowi na zabranie ze sobą roweru, i to bez dodatkowej opłaty. Czyli - schodzimy na ląd i siadamy na rowerowe siodełko. Owszem - z przekopu prowadzi wygodna i dobrze oznakowana trasa rowerowa, zarówno w kierunku Sztutowa i Stegny jak i Krynicy Morskiej. Lecz wspomniane dwie godziny pozwalają na niewiele.

CZYTAJ TAKŻE: Przejście graniczne na Mierzei Wiślanej już otwarte

Dużą niedogodnością jest również kompletny brak zaplecza turystycznego i socjalnego wokół Portu Nowy Świat. Nie ma gastronomii, tak lubianych przez turystów pamiątek, nie ma toalet. Na statku takie zaplecze jest, na lądzie może go brakować.

Wreszcie opłaty za przejazd. Cenę na rejs w obie strony skalkulowano na 250 zł za bilet normalny oraz 200 zł za ulgowy. W przypadku typowej rodziny 2 plus 2 trzeba wydać 900 złotych, nie licząc jedzenia, napojów, pamiątek. Czy rekompensuje to możliwość zabrania roweru? Odpowiedź pojawi się po pierwszych rejsach.

Zainteresowanie przekopem widoczne jest również w miejscowościach turystyczno-rybackich na samej Mierzei Wiślanej, aczkolwiek od strony zalewu. Na przystani w Kątach Rybackich można bez żadnego problemu skorzystać z turystycznego rejsu jedną z licznych łodzi w typie pomeranki, z pokładu której obejrzymy przekop od drugiej strony, także powstającą na zalewie sztuczną wyspę. Ceny są oczywiście znacznie niższe, zaczynają się od 20 - 30 złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama