Jesienią 2018 roku, kilka miesięcy po ukończeniu budowy, otwarto i udostępniono dla pieszych przejście podziemne pod ulicą Okopową w Gdańsku przy Forum Gdańsk i przystanku SKM Śródmieście. Przejście to zostało wybudowane w ramach umowy wspólników przez Forum Gdańsk, a po zakończeniu prac infrastruktura została przekazana na rzecz miasta Gdańsk. Zarządcą obiektu został Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Pod koniec 2020 i na początku 2021 roku w tunelu pojawiła się... woda. Prowizorycznie ułożono palety, by piesi mogli w środku zimy przechodzić tędy suchą nogą. Wówczas usterkę udało się jednak znaleźć i naprawić. Okazało się, że za stojącą w tunelu wodę odpowiedzialna była niedrożność odpływu w rurach odprowadzających wodę do przepompowni.
Minęły kolejne miesiące i problem z zalewaniem tunelu powrócił. Woda ponownie pojawiła się w przejściu, ale w tym przypadku sytuacja okazała się już na tyle skomplikowana, że w tunelu - do czasu zbadania i wyeliminowania przyczyny - zbudowano "stały" drewniany podest, po którym można było chodzić bez ryzyka zamoczenia butów. Pod koniec 2022 roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zwrócił się do wykonawcy tunelu o naprawę i wyeliminowanie problemu w ramach obowiązującej gwarancji. A dokładniej, GZDiZ roszczenia gwarancyjne, dotyczące napraw związanych z przesączaniem wody, skierował do syndyka firmy Awbud S.A z Fugasówki, która była wykonawcą konstrukcji tunelu, gdyż firma ta była już w upadłości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mieszkanie Plus. Lokatorzy czują się oszukani, posłowie zawiadamiają UOKiK
Jak poinformował portal trojmiasto.pl wskazany wykonawca miał usunąć usterkę do końca stycznia 2023 roku i to tak, aby "mokry problem" więcej do tunelu nie wrócił. Sprawa się jednak skomplikowała, bo wyłoniona firma PartnerBud S.A również ogłosiła upadłość i nie wykonała w wyznaczonym terminie ani napraw gwarancyjnych, ani innych działań związanych z ustaleniem przyczyn.
Rzecznik prasowy GZDiZ Magdalena Kiljan potwierdza nam, że wykonawca w wyznaczonym terminie nie dokonał napraw gwarancyjnych i teraz GZDiZ będzie musiał wykonać te czynności we własnym zakresie.
- Wykonawca zarówno nie podjął działań związanych z identyfikacją przyczyn, jak i nie przedstawił technologii naprawy. Wykonawca, firma PartnerBud S.A obecnie jest w upadłości. W związku z powyższym, zgodnie z obowiązującymi procedurami gwarancyjnymi, będziemy zmuszeni wykonać czynności we własnym zakresie oraz skorzystać z wykonania zastępczego. Zlecenie napraw poprzedzone zostanie wykonaniem dokumentacji technicznej wyjaśniającej przyczynę oraz wskazujące sposób naprawy nieprawidłowości i jej koszt z wyłonionym w drodze postępowania wykonawcą – informuje Magdalena Kiljan.
Napisz komentarz
Komentarze