Gdańsk ma skwer im. Ignacego Daszyńskiego. Odsłonięto pamiątkową tablicę
O nadanie imienia Ignacego Daszyńskiego dla jednego ze skwerów na terenie Gdańska wystąpiła grupa mieszkanek i mieszkańców miasta.
– Pragnę wyrazić wdzięczność w imieniu wszystkich gdańszczanek i gdańszczan, którzy złożyli podpisy pod inicjatywą upamiętnienia premiera Daszyńskiego. To bardzo dobre miejsce. Przez ten skwer przechodzi wiele osób, które idą załatwić sprawy urzędowe, przesiadają się w podróży komunikacją miejską czy też idą podziwiać sztukę w Muzeum Narodowym – mówił Adam Szczepański, jeden z inicjatorów nadania imienia Ignacego Daszyńskiego dla skweru.
PRZECZYTAJ TEŻ: Skwer im. Bohaterskiego Mariupola w Gdańsku już otwarty
Samorząd miasta Gdańska reprezentowali: wiceprezydent Monika Chabior, przewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Owczarczak, radni miasta i dzielnicy Śródmieście. Przybyli konsul generalny Ukrainy w Gdańsku Oleksandr Plodystyi, liczna grupa mieszkańców. Ignacy Daszyński przez całe swoje życie związany był z lewicą, stąd obecność posła Adriana Zandberga i członka zarządu Nowej Lewicy Henryka Wojciechowskiego.
– Dla nas w Gdańsku to bardzo ważny dzień, 4. rocznica śmierci brutalnie zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza. Tym ważniejsze jest szukanie promyków nadziei i spoglądanie w naszą wspólną przeszłość, zwłaszcza na postacie, które łączą, przekraczają granice egoizmu klasowego, które za najważniejsze wartości uważają: solidarność, współpracę, demokrację, parlamentaryzm i patriotyzm – mówiła wiceprezydent Gdańska Monika Chabior.
PRZECZYTAJ TEŻ: Skwer Ireny Jarockiej, czyli oliwskie zagłębie bzów
Poseł Adrian Zandberg przypomniał, że Ignacy Daszyński był wyrazistą postacią demokratycznego ruchu społecznego, upominał się o równość społeczną i o solidarność, bez której trudno wyobrazić sobie polską niepodległość.
– To bardzo dobrze, że po latach w kolebce Solidarności znalazło się miejsce dla Ignacego Daszyńskiego – ocenił Adrian Zandberg.
Napisz komentarz
Komentarze