Donald Tusk jest już chroniony przez SOP. Powód był poważny

Platforma Obywatelska jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia wystąpiła o ochronę dla swojego lidera – Donalda Tuska. Decyzję o jej przyznaniu wydał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Donald Tusk chroniony przez SOP. Powód był poważny

Donald Tusk sam skomentował ten fakt na Twitterze:

„Każdego tygodnia w listach i mediach społecznościowych znajduję groźby pod adresem moich bliskich i wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu na mnie. W grudniu policja poinformowała mnie, że zagrożenie zamachem jest realne i konkretne, jak nigdy przedtem. Stąd wniosek o ochronę”.

Do wniosku o ochronę dołączono także opinię policji, w której wskazano, że zagrożenie jest naprawdę realne i nie jest związane z pogróżkami, które politycy otrzymują często.

Potwierdził to Jan Grabiec – rzecznik PO, mówiąc, że ten wniosek o ochronę SOP jest związany z informacją policji o konkretnym zagrożeniu, które dotyczy Donalda Tuska.

– W tej sytuacji, musimy zrobić wszystko, by zapobiec ewentualnej niebezpiecznej sytuacji. SOP to profesjonalna służba, która jest właśnie w tym celu utrzymywana przez państwo, żeby w takich sytuacjach zapewniać ochronę – stwierdził rzecznik PO w mediach.

PRZECZYTAJ TEŻ: Minister Czarnek atakuje Tuska i Broniarza. Uważa, że w szkołach jest dużo lepiej niż twierdzi ZNP

Poseł Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza mówi, że ochrona SOP jest dobrym posunięciem.

– Od tego momentu, pełną odpowiedzialność za ochronę ponosi państwo – tłumaczy.

Dodaje, że tuż po tej informacji wszedł na portale propisowskie i tam przeczytał nienawistne komentarze z groźbami pod adresem lidera PO na wieść o urzędowej ochronie SOP dla niego, m.in. taki:

„Oj pasowałoby teraz Targowicy, żeby ktoś zaszlachtował tego kundla”.

PRZECZYTAJ TEŻ: Krystyna Pawłowicz komentuje zdjęcie Donalda Tuska. Teraz przeprasza

– Zmroziło mnie to. Tolerowana nienawiść zabija! Tak jak zwolennik dyktatora Jarosława Kaczyńskiego i apologeta Zbigniewa Ziobro zamordował mojego brata Pawła – komentuje Piotr Adamowicz.

Posłanka Agnieszka Pomaska po tej decyzji napisała pod postem Donalda Tuska na Facebooku:

– Zdrowie i życie najważniejsze! Żadnego sygnału nie wolno lekceważyć. Proszę się trzymać! Jeszcze będzie normalnie!

W rozmowie z nami, na pytanie, czy to, że ochraniają służby podległe PiS, nie budzi obaw, że może być też stosowana inwigilacja lidera PO, odpowiada:

– Nie mam wątpliwości, że życie jest najważniejsze. Ja jako szeregowa posłanka otrzymuję pod swoim adresem wiele hejtu i gróźb. Nie potrafię więc sobie nawet wyobrazić, jaką skalę to przybiera w stosunku do Donalda Tuska, który jest przedmiotem codziennych ataków w telewizji zwanej publiczną. Są sygnały, że zagrożenie jest realne. Na państwie spoczywa odpowiedzialność ochrony jednego z najważniejszych polityków w Polsce.

PRZECZYTAJ TEŻ: Spotkanie Donalda Tuska z Małgorzatą Rozenek. Tematem było in vitro

Skoro o TVP mowa, to Jan Grabiec poinformował na Twitterze o krokach podjętych wobec telewizji publicznej.

– Celownik wymierzony w Donalda Tuska to stały element codziennego szczucia w Wiadomościach TVP. W opinii medioznawcy prezentowanie tego kadru kilkadziesiąt razy „uzasadnia przemoc i prowokuje do agresywnych działań”. Pozew w tej sprawie przeciwko TVP został złożony do sądu –  czytamy.