Wraz z końcem fuzji, czyli tak naprawdę przejęcia przez PKN Orlen Lotos-u, 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej ma trafić do saudyjskiego koncernu paliwowo-chemicznego Saudi Aramco. PKN Orlen chciał, aby w umowie znalazły się zapisy, iż Saudyjczycy przez trzy lata nie będą mogli sprzedać swoich udziałów, a także, że Orlen będzie miał prawo ich pierwokupu. Jak ustalił Business Insider Polska, nie ma na to zgody Komisji Europejskiej. Saudyjczycy mogliby więc sprzedać po pewnym czasie swoje udziały komuś innemu, kto m.in. wykaże się doświadczeniem w branży rafineryjnej. Czy to powoduje, iż udziały Rafinerii Gdańskiej będzie mogła w przyszłości kupić „obca” spółka?
Saudi Aramco może sprzedać udziały w Rafinerii Gdańskiej?
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podkreśla na Twitterze, że „czasy, w których możliwa była niekontrolowana sprzedaż kluczowych aktywów energetycznych, bezpowrotnie minęły”.
– Nie ulegajmy dezinformacji – pisze Obajtek.
Przejęcia zrealizowane przez Grupę ORLEN fundamentalnie zwiększają bezpieczeństwo energetyczne Polski. Czasy, w których możliwa była niekontrolowana sprzedaż kluczowych aktywów energetycznych bezpowrotnie minęły. Nie ulegajmy tej dezinformacji. https://t.co/WDTISv29dV
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) November 18, 2022
PKN Orlen zapewnia, że informacje podane przez Business Insider Polska są nieprawdziwe i nie ma mowy o realizacji takiego scenariusza, ale jednocześnie nie ujawnia szczegółów negocjacji, rozmów czy umów z kontrahentami, gdyż są one objęte klauzulą poufności.
– Zarówno same umowy z partnerem, jak i przepisy prawa w Polsce o kontroli niektórych inwestycji, eliminują ryzyko niekontrolowanego zbycia udziałów posiadanych przez Saudi Aramco. Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia, zarówno z Grupą Lotso, jak i PGNiG, odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek oraz właściwych organów państwa – informuje Edyta Olkowicz, rzecznik prasowa spółki PKN Orlen.
PRZECZYTAJ TEŻ: Podział stacji Lotosu na Pomorzu. Które przejmie Orlen, a które MOL?
I dodaje, że wszystkie decyzje związane z realizowanymi procesami dotyczącymi fuzji i przejęć, w tym przejęcia Grupy Lotos, podejmowane są zgodnie z obowiązującym w spółce ładem korporacyjnym i w zgodzie z przepisami prawa krajowego oraz międzynarodowego.
Również Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin zapewnia, że „nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej” bez zgody rządu.
– Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem. Żadne kłamstwa dziennikarzy nie przykryją próby sprzedaży Lotosu Rosjanom przez Donalda Tuska – informuje na Twitterze Sasin.
Nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej bez zgody rządu. Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem. Żadne kłamstwa dziennikarzy nie przykryją próby sprzedaży Lotosu Rosjanom przez Donalda Tuska.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) November 18, 2022
Napisz komentarz
Komentarze