W Miastku w niedzielę, 3 kwietnia odbyło się referendum w sprawie odwołania burmistrz Danuty Karaśkiewicz. Była to inicjatywa radnych, ale też samych mieszkańców miasta i gminy Miastko. Zarzucali oni burmistrz:
- arogancję i lekceważenie niezadowolenia społecznego,
- brak realizacji obietnic wyborczych,
- złe zarządzanie środkami publicznymi, w tym niewykorzystanie możliwości, jakie dają środki z Polskiego Ładu,
- czy też bierność i brak pomysłu na pozyskiwanie funduszy zewnętrznych na rozwój gminy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wielkie emocje przy odwołaniu prezes szpitala w Miastku. Burmistrz pod ostrzałem radnych
Nie ma jednak wątpliwości, że czarę goryczy przelały sytuacja w miasteckim szpitalu i odwołanie przez burmistrz prezes tej placówki medycznej. Mieszkańcy wskazywali m.in. na niewłaściwe tryb i formę odwołania prezes – ich zdaniem, zasłużonej dla rozwoju szpitala.
Burmistrz Miastka odwołana przez mieszkańców. Głosowali w referendum
I mimo że burmistrz Danuta Karaśkiewicz próbowała się bronić, zapewniając, że program wyborczy konsekwentnie realizuje, a decyzja o odwołaniu prezes szpitala była słuszna i właściwa, aby tę placówkę medyczną ratować, to mieszkańcy, którzy w niedzielę, 3 kwietnia oddali swoje głosy w referendum, zdecydowanie poparli zarzuty radnych i komitetu referendalnego.
- Z ponad 4800 oddanych głosów ponad 4600 było za odwołaniem burmistrz Miastka,
- a tylko 175 osób było za pozostawieniem jej na stanowisku,
- frekwencja wyniosła 33,2 procent.
Dodajmy, że referendum jest wiążące, gdyż głosy oddało o wiele więcej osób niż wymagają tego przepisy (minimum to 3198 głosów).
PRZECZYTAJ TEŻ: Referendum w Miastku coraz bliżej. Czy mieszkańcy odwołają burmistrz Danutę Karaśkiewicz?
Za kilka tygodni mieszkańcy wybiorą nowego burmistrza. Wszystko wskazuje na to, że odbędzie się to w czerwcu.
Napisz komentarz
Komentarze