Iława: Porwał swoją żonę, a potem uciekał do Gdańska. Zatrzymano go w pociągu

Mąż próbował porwać swoją żonę

Do komendy policji w Iławie zadzwonił pracownik jednej z galerii handlowych w Iławie, informując, że otrzymał zgłoszenie od przerażonej klientki. Kobieta była świadkiem wciągania przez mężczyznę na siłę do samochodu innej kobiety. Wyglądało to na uprowadzenie, kobieta bowiem wzywała pomocy. Kierowca po uruchomieniu auta odjechał w nieznanym kierunku.

Policjanci potraktowali to zgłoszenie priorytetowo, ponieważ mogło być zagrożone ludzkie życie i zdrowie. Szybko ustalono numery rejestracyjne i lokalizację pojazdu, którym oddalił się 37-letni sprawca porwania wraz ze swoją ofiarą. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze odnaleźli wystraszoną kobietę, która miała obrażenia, ale na szczęście niezagrażające jej życiu i zdrowiu. 

Okazało się, że sprawcą porwania był jej mąż, z którym kobieta od pewnego czasu już nie mieszka. Mężczyzna oddalił się jednak przed przybyciem policjantów, porzucając pojazd na posesji. Funkcjonariusze działali dalej, aby jak najszybciej zatrzymać sprawcę. Dzięki wsparciu Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz pomocy pracowników PKP Intercity mężczyzna został zatrzymany przez gdańskich funkcjonariuszy z komisariatu na Śródmieściu w pociągu, którym przemieszczał się w kierunku Gdańska.

PRZECZYTAJ TEŻ: Akcja antyterrorystów w Sopocie. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu

Jak powiedziała mł. asp. Anna Sznarkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie: - Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów bezprawnego pozbawienia wolności oraz naruszenia czynności narządu ciała, a decyzją Sądu Rejonowego w Iławie wobec 37-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym.