Malbork: Kierownictwo sądu do odwołania? Tego chce minister Bodnar

Warto przypomnieć, że to nie pierwsze kroki ministra sprawiedliwości Adama Bodnara związane z zawieszeniem i uruchomieniem procedury odwołania szefostwa pomorskich sądów. Wcześniej, pod koniec czerwca 2024 roku poinformowano o przystąpieniu do podobnej personalnej roszady, w oparciu o częściowo zbliżoną argumentację, w słupskiej jednostce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Słupsk: Prezes i wiceprezes sądu zawieszeni. Trwa procedura ich odwołania

Dlaczego zawieszenie i wniosek w sprawie odwołania?

Tym razem, jak powiadomił resort sprawiedliwości, z dniem 31 lipca 2024 roku zawieszone w pełnieniu czynności zostały sędzia Katarzyna Chmura: prezes Sądu Rejonowego w Malborku i wiceprezes malborskiego sądu - sędzia Agnieszka Czerwińska. Równocześnie, nazajutrz min. Adam Bodnar wystąpił z wnioskiem do kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku o wyrażenie opinii w przedmiocie odwołania ich obu z pełnionych funkcji. Według relacji ministerialnych urzędników, Bodnar zadziałał po wnikliwym zapoznaniu się z dokumentami dotyczącymi jego sytuacji.

„Wniosek został uzasadniony brakiem udziału samorządu sędziowskiego w wyborze na stanowiska prezesów i wiceprezesów sądów. Minister Sprawiedliwości zwraca uwagę na fakt, że w okresie sprawowania funkcji Ministra Sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę, kiedy to w 2017 r. doszło do zmiany przepisów ustawy o ustroju sądów powszechnych, która wyeliminowała wpływ organów samorządu sędziowskiego na wybór prezesów i wiceprezesów sądów. Doprowadziło to do sytuacji, w której na stanowiska prezesów i wiceprezesów sądów Minister Sprawiedliwości zaczął wyznaczać osoby nie posiadające wystarczającego doświadczenia orzeczniczego i menedżerskiego. Kandydaci na prezesów i wiceprezesów sądów byli wybierani według klucza pozamerytorycznego, co w wielu przypadkach znacząco obniżyło standard zarządzania sądami” – czytamy w oficjalnym stanowisku Ministerstwa Sprawiedliwości.

Resort wskazuje ponadto, że argumentem przemawiającym za zasadnością wniosku w sprawie odwołania sędzi Katarzyny Chmury i Agnieszki Czerwińskiej jest poparcie, jakiego udzieliły one sędziom kandydującym do Krajowej Rady Sądownictwa, „ukształtowanej w sposób nieprawidłowy ustawą z 8 grudnia 2017 roku” [nazywanej neo-KRS – dop.red.]. Jak tłumaczy ministerstwo: „Było powszechnie wiadome, że KRS w nowym składzie została powołana po przerwaniu konstytucyjnej kadencji członków wcześniejszej, zgodnej z Konstytucją KRS. Ponadto w przypadku sędzi Katarzyny Chmury wniosek Ministra Sprawiedliwości został uzasadniony jej aktywnym udziałem w procesie destrukcji niezależności sądownictwa, poprzez wyrażenia zgody na członkostwo, a następnie uczestnictwo w pracach Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w sposób sprzeczny z przepisami Konstytucji RP”.

Procedura

Zgodnie z art. 27 § 1 pkt. 2 Ustawy o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.), uzasadnieniem odwołania prezes i wiceprezes sądu w toku kadencji może być sytuacja, gdy „dalszego pełnienia funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości”. Sama procedura odwołania z wymienionych stanowisk rozpoczyna się od wystąpienia przez ministra sprawiedliwości z uzasadnionym wnioskiem o podjęciu zamiaru odwołania osób pełniących wspomniane funkcje do kolegium właściwego sądu. Kolegium jest z kolei zobowiązane zaopiniować działanie szefa resortu.

ZOBACZ TEŻ: Bytów: Kolejni znalazcy tysięcy złotych niesionych przez wiatr zgłaszają się na policję