Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Samorządy i rząd chcą rozwijać Międzynarodową Drogę Wodną

Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka, marszałkowie pięciu województw oraz Mateusz Balcerowicz, zastępca prezesa Wód Polskich podpisali w Gdańsku list intencyjny ws. dalszych wspólnych działań na rzecz rozwoju Międzynarodowej Drogi Wodnej E70. Chodzi o przywrócenie żeglugi turystycznej i towarowej na polskim odcinku MDW.
Międzynarodowa Droga Wodna E70
Ministerstwo Infrastruktury wspólnie z samorządami pięciu regionów oraz Wodami Polskimi będą działać na rzecz rozwoju transportu i turystyki wodnej. Chodzi o przywrócenie żeglugi turystycznej i towarowej na polskim odcinku Międzynarodowej Drogi Wodnej E70.

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

W Gdańsku podpisano list intencyjny dotyczący współpracy na rzecz rozwoju polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70. Jak podkreślono, jednym z wyrazów nadania priorytetu tej drodze wodnej jest jej ujęcie w Krajowym Programie Żeglugowym do roku 2030 zadania pn.: „Opracowanie kierunków rozwoju infrastruktury MDW E70”, a podpisanie listu inicjuje rozpoczęcie prac nad jego opracowaniem i wdrożeniem.

Wspólnie na rzecz rozwoju polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej

- Dążymy do zapewnienia stałych środków finansowych na aktywizację Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 – mówił wiceminister Arkadiusz Marchewka. - Jesteśmy świadomi wyzwań, które nas w związku z tym czekają, chociażby ze względu na cenne obszary przyrodnicze, które trzeba zachować. Mamy jednak nadzieję, że wspólnie uda nam się nadać MDW E70 pełen charakter turystyczny - dodał. 

(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

MDW E70, jako szlak wodny, łączy Rotterdam, poprzez berliński węzeł dróg wodnych śródlądowych, północną Polskę z Kłajpedą i z systemem drogi wodnej Niemna. Na terenie Polski przebiega ona od zachodu Odrą, Notecią, Kanałem Bydgoskim, dalej poprzez Bydgoski Węzeł Wodny i Brdę, gdzie łączy się z Międzynarodową Drogą Wodną E40 (relacji Morze Bałtyckie – Morze Czarne), dalej Wisłą i płynie przez Nogat, Szkarpawę do Zalewu Wiślanego. Długość tego odcinka to ponad 600 km.

O tym, że MDW E70, posiada potencjał transportowy i turystyczny, przekonani są wszyscy zaangażowani w działania zmierzające do rozwoju infrastruktury dla tego traktu wodnego. Aby udało się w pełni wykorzystać ten potencjał niezbędne jest wyeliminowanie przeszkód, takich jak mielizny, zachwaszczenia, brak lub błędne oznakowania nawigacyjne, niskie prześwity mostowe, zniszczone elementy zabudowy regulacyjnej – ostrogi, itp., które uniemożliwiają prowadzenie żeglugi.

CZYTAJ TEŻ: NIK oskarżyła rząd o nadużycia przy realizacji przekopu Mierzei
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Pierwsza wspólna inicjatywa pięciu województw: lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego służąca rewitalizacji i przywróceniu funkcji żeglownych na tej drodze wodnej powstała w 2006 roku. Postanowiono wówczas wspólnie pracować nad przywróceniem żeglugi turystycznej i towarowej, aby wspomóc aktywizację gospodarczą na obszarach leżących w zasięgu oddziaływania MDW E70. 

- Przez te kilkanaście lat, od momentu powstania zespołu ds. MDW E70 samorządy lokalne położone wzdłuż polskiego odcinka MDW E70 zrealizowały wiele inwestycji – podkreślił marszałek Mieczysław Struk. - Zmodernizowano nabrzeża i nadrzeczne bulwary, wyremontowano stare bądź zbudowano nowe mariny i przystanie. W ramach projektu „Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej. Etap I i II” stworzono sieć portów i przystani żeglarskich na Wiśle, Nogacie, Szkarpawie i Zalewie Wiślanym dodał.

Podsumowując, sygnatariusze listu wyrazili wolę rewitalizacji i zrównoważonego rozwoju polskiego odcinka tej trasy. Założono utrzymanie i modernizację szlaku żeglugowego, z uwzględnieniem rozwijania jego potencjału turystycznego, zachowania unikalnych walorów kulturowych, przyrodniczych i krajobrazowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
A kto ją zbuduje? 17.06.2024 11:47
Takie plany są od jakichś 50 lat... Ile to "ekspertów" się na wypasło??! A ilu studentów "zdobyło" nic nie wartą wiedzę? Już zaczynają na na emerytury przechodzić absolwenci sopockiej "żeglugi śródlądowej"...

Reklama
Reklama
Reklama