Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Śmierć noworodka w szpitalu w Kościerzynie bada prokuratura

Śledztwo w sprawie ewentualnego błędu medycznego, w związku z możliwością narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia matki i dziecka wszczęła prokuratura w związku z tragedią, do jakiej 12 kwietnia doszło w szpitalu w Kościerzynie. Przyczyny śmierci noworodka oraz to, czy urodził się martwy, wyjaśniają eksperci na podstawie przeprowadzonej już sekcji zwłok.
Szpitalna porodówka | zdj. ilustracyjne
W szpitalu w Kościerzynie 12 kwietnia zmarł noworodek. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnego błędu medycznego

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

W szpitalu w Kościerzynie zmarł noworodek

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 12 kwietnia, w trakcie porodu na oddziale położniczym w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. Organa ścigania zostały powiadomione następnego dnia. Skutkiem sygnału były działania policjantów, którzy zabezpieczyli materiał dowodowy oraz decyzja śledczych o przeprowadzeniu postępowania karnego. 

- Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie wszczęła śledztwa w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia matki i dziecka w trakcie porodu w szpitalu w dniu 12 kwietnia 2024 roku poprzez niewłaściwą opiekę medyczną oraz zgonu dziecka – wskazuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

Dodaje, że sprawa dotyczy tzw. błędu medycznego, a postępowanie prowadzone jest na okoliczność ewentualnego zbiegu przestępstw nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka oraz - również nieumyślnego – narażenia życia.

CZYTAJ TEŻ: Podejrzany o zabójstwo żony w Jagatowie zatrzymany! Rafał Z. w rękach policji, ukrywał się niedaleko domu

Teoretycznie drugi ze wspomnianych czynów zagrożony jest karą do 5 lat więzienia. Jednak śledztwo prowadzone jest „w sprawie”, a nie „przeciwko” komukolwiek i, przynajmniej jak dotąd, nikomu nie przedstawiono zarzutów. We wtorek 16 kwietnia przeprowadzona została sekcja zwłok dziecka. Prokurator otrzymał już wstępną opinię sporządzoną na jej podstawie, ale sama autopsja nie dała odpowiedzi na podstawowe pytania i niezbędna jest przygotowanie dodatkowej ekspertyzy.

- Bezpośrednio po sekcji biegły nie był w stanie rozstrzygnąć, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe oraz co było przyczyną zgonu – precyzuje prok. Grażyna Wawryniuk, która zastrzega, że wciąż istnieje konieczność przeprowadzania dalszych badań, a stan matki noworodka jest „dobry, nie zagrażający życiu”. 

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama