Marina w Gdyni wyraźnie się zmieni. Ma być bardziej nowoczesna

Tak zmieni się marina w Gdyni. Przedstawiono wizualizacje

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego oraz wiceprezes Polskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski zaprezentowali we wtorek, 2 kwietnia, jak bardzo zmieni się gdyńska marina. Powstanie nowy budynek bosmanatu wraz z centrum szkoleniowym dostosowanym do współczesnych realiów. Obiekt połączy marinę z al. Topolową ciągiem komunikacyjnym atrakcyjnym dla mieszkańców i turystów.

W Gdyni jest już Basen Prezydenta z powstałą Mariną Yacht Park, będącą areną międzynarodowego Polboat Yachting Festival i wielu zawodów żeglarskich. Teraz cała gdyńska marina ma wkrótce nabrać nowych kształtów. Jak podaje portal gdynia.pl, projekt nowej mariny i hotelu Mövenpick wszedł już w zaawansowaną fazę i w najbliższym czasie powinny rozpocząć się budowy obu obiektów. Oznacza to ogromne zmiany wpływające nie tylko na bezpośrednie otoczenie gdyńskiej mariny, ale również widoczne od skweru Kościuszki czy też al. Topolowej.

Powstanie nowego budynku bosmanatu „będzie dopełniającym elementem infrastruktury portu jachtowego na miarę XXI wieku” – mówił Wojciech Szczurek. O zaletach zmian zapewniał także prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego.

– Otwarcie tego ośrodka będzie nową jakością, jeżeli chodzi o działalność szkółek żeglarskich, skierowaną do młodzieży, która zaczyna swoją przygodę w tym sporcie. Ale to będzie również ważne z punktu widzenia edukacji morskiej, kierowanej do uczniów szkół podstawowych czy średnich w Gdyni – mówił Bogusław Witkowski.

Nowa gdyńska marina. Co powstanie?

Planowana inwestycja skupi w sobie m.in.:

• część przeznaczoną dla żeglarzy,
• magazyn sprzętu ratowniczego
• oraz zaplecze szkoleniowe.

Składać się będzie z trzech budynków. Budynek od szczytu to bosmanat z przeznaczeniem dla żeglarzy, administracji, na potrzeby organizacji konferencji czy też realizację szkoleń. Budynki hangarów stanowić będą bezpośrednie zaplecze dla szkolenia żeglarskiego, do przechowywania łódek, a także zostaną tam umiejscowione pomieszczenia administracyjne i socjalne. Ostatni budynek, ale pierwszy od strony alei Topolowej, będzie obiektem o lżejszej konstrukcji, w którym będzie można umieścić, np., informację turystyczną lub gastronomię.

Zgodnie z deklaracją Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polski Związek Żeglarski będzie ubiegać się o pieniądze na realizację tego obiektu. Inwestycja będzie finansowana, w równych częściach, przez trzy podmioty:

• MSiT: 33 procent,
• Urząd Marszałkowski: 33 proc.,
• i Gdynię 33 proc.

Jej szacowany koszt to 30 milionów złotych.