Wspólny nalot policjantów z Malborka i kontrolerów fiskusa z pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) na dwa salony, gdzie organizowane były nielegalne gry hazardowe na automatach, przeprowadzony został w środę 7 lutego 2024 roku wieczorem, ale mundurowi poinformowali o nim dopiero w poniedziałek 12 lutego.
Czytaj też: Samochód wjechał do jeziora! O krok od tragedii
– W ramach tych działań funkcjonariusze weszli do dwóch lokali na terenie powiatu malborskiego. Mundurowi zabezpieczyli osiem urządzeń, które nastawione były na zarabianie na nielegalnym hazardzie oraz ponad sześć tysięcy złotych gotówki pozyskanej z tego nielegalnego procederu. W akcji uczestniczyła czworonożna funkcjonariuszka KAS-u, Lola, która po wejściu do jednego z salonów oznaczyła miejsca ukrycia narkotyków. Za ladą i we wnęce ściany mundurowi znaleźli woreczki z białym proszkiem. Badanie zabezpieczonych substancji wykazało, że to ponad kilogram amfetaminy – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Kowalewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Malborku.
W lokalu, gdzie znaleziono narkotyki zatrzymany został 43-letni mieszkaniec Malborka, któremu przedstawiono następnie zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na podstawie zebranego przez śledczych materiału dowodowego sąd zastosował wobec mężczyzny trzy miesiące aresztu.
Jak się dowiadujemy, maszyny służące do gier hazardowych o szacunkowej wartości około 96 tysięcy złotych zostały przekazane funkcjonariuszom Krajowej Administracji Skarbowej, jako dowody w prowadzonych postępowaniach.
– Organizatorom nielegalnych gier hazardowych i właścicielom lokali, w których działają niezarejestrowane automaty, grożą kary pieniężne w wysokości 100 tys. zł od każdego urządzenia. Za przestępczą działalność polegającą na organizowaniu nielegalnych gier hazardowych grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 3 albo obie te kary łącznie – przypomina asp. sztab. Sylwia Kowalewska.
Napisz komentarz
Komentarze