Pożywne frykasy, muzyka, 55 zaprzęgów i w przybliżeniu 4 tysiące uczestników zbiórki na wsparcie Maciusia z Sulęczyna to bilans „Największego kuligu charytatywnego na Kaszubach”. Impreza, która odbyła się w sobotę, 2 grudnia, była okazją, by zrobić coś dobrego, ale też wspólnie świętować zimową aurę, która w tym roku o trzy tygodnie wyprzedziła kalendarzową porę roku.