Z badań wynika, że w „dni smogowe”, kiedy rósł poziom zanieczyszczeń, skokowo przybywało zgonów. Aż o 76 proc. zwiększa się możliwość śmierci wskutek zawału serca i innych chorób układu krążenia – mówi dr n. med. Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, współautor raportu na temat zdrowotnych kosztów społecznych zanieczyszczeń powietrza pochodzących z ogrzewania i gotowania, przygotowanego przez Europejską Koalicję na rzecz Zdrowia Publicznego, przy współpracy z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym i Polskim Towarzystwem Programów Zdrowotnych.