14 grudnia do Tczewa mieli dotrzeć trzej Mikołajowie: Tomasz Szcześniewski - tata, dziadek - Jacek oraz Karol Zdrojewski - wujek małej Zosi cierpiącej na SMA. Pan Tomek tak bardzo zaangażował się w zbiórkę środków na najdroższy lek świata, że zapomniał o sobie i organizm się zbuntował. Mężczyzna w poniedziałek trafił do szpitala. Dalszą trasę trzeba było odwołać. Zbiórka trwa jednak dalej i jest już na finiszu.