Prawie dwa tygodnie temu, w środę, 5 lutego, wybuchł potężny pożar hali dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego Gdańsku, w wyniku którego kilkudziesięciu przedsiębiorców straciło dorobek swojego życia. Śledczy szukają obecnie śladów i przyczyn powstania ognia. Nie milkną jednak pytania m.in. o przechowywane w zabytkowej hali przedmioty, w tym elektryczne rowery Mevo i akumulatory.