Ratownik: Jeśli jest możliwość, że dziecko weszło do wody, bezwzględnie ruszamy do akcji
Kiedy trzeba utworzyć z plażowiczów łańcuch życia, wskazujemy palcem konkretne osoby, bo jeżeli krzykniemy ogólnie w tłum, bywa, że zgłasza się kilka osób, albo nikt – mówi Olaf Kraszewski, ratownik, członek zarządu Sopockiego WOPR.
27.07.2024 05:00